Dreame pokazało, że sprzątanie może być innowacyjne. Nowości już w Polsce

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Dreame pokazało, że sprzątanie może być innowacyjne. Nowości już w Polsce

Targi technologiczne IFA 2024 już za nami, ale wciąż opisujemy zaprezentowane tam nowości. Firma  Dreame Technology, popularny producent inteligentnych urządzeń domowych, zademonstrował swoje najnowsze rozwiązania i wizję jeszcze wygodniejszego sprzątania. 

Podczas targów mieliśmy okazję zapoznać się nie tylko z nowościami produktowymi, ale i poznać ambitne plany ekspansji na polskim rynku, w tym otwarcie pierwszego w Europie oficjalnego sklepu w Warszawie.

Premiera nowych produktów Dreame

Mamy dobre wieści dla osób czekających na nowe rozwiązania od Dreame na polskim rynku. Podczas IFA 2024 dowiedzieliśmy się, że 11 września do sprzedaży trafiły dwa kluczowe produkty czyli roboty sprzątające L40 Ultra i L10S Ultra Gen 2

Zagłębiając się w specyfikację flagowego robota sprzątającego Dreame L40 Ultra warto zwrócić uwagę na system sztucznej inteligencji wykorzystujący kamerę RGB i światło strukturalne 3D. Odpowiada on za rozpoznawanie i omijanie nawet 100 różnych typów przeszkód. Testowałem model X40 Ultra, gdzie rozpoznawanie przeszkód działało całkiem sprawnie, zatem w nowszym modelu powinno być równie dobrze, a nawet lepiej. 

Podobnie, jak opisywany niedawno Dreame X40 Master, L40 Ultra oferuje technologię Dual Flex Arm. To nic innego jak wysuwane elementy odkurzacza pozwalające na jeszcze dokładniejsze sprzątanie. Mowa oczywiście o szczotce bocznej oraz module obracającej się nakładki mopującej – oba elementy wysuwają się znacznie poza owalną obudowę robota, aby dokładnie oczyścić krawędzie czy powierzchnie pod meblami. Doceniam, że Dreame nie rezygnuje z tego szalenie skutecznego rozwiązania i implementuje je w swoich kolejnych robotach. 

Dreame L40 Ultra
Dreame L40 Ultra

Stacja bazowa L40 Ultra nawiązuje wyglądem do modelu X40 Ultra. Obudowa to głównie klasyczna biel z beżowymi wstawkami. Otwierając górną pokrywę dostaniemy się do zbiorników na brudną i czystą wodę. Zdejmując przedni panel wymienimy worek o pojemności 3.2l, gdzie zasysane są nieczystości po każdym cyklu sprzątania. Wszystkie te elementy sprawiają, że robot jest niemal bezobsługowy, a dzięki mocy ssania na poziomie 11 000 Pa, L40 Ultra sprawdzi się na każdej powierzchni.

Dreame L40 Ultra
Dreame L40 Ultra

Po moich doświadczeniach z modelem X40 Ultra nie mam wątpliwości, że Dreame L40 Ultra może być hitem sprzedaży wśród osób szukających naprawdę topowego robota sprzątającego. Co ważne, cena wyjściowa jest niższa w stosunku do wspomnianego modelu. Dreame L40 Ultra wyceniono w Polsce na 5249 PLN

Dreame nie zapomina o niższej półce cenowej. Nowy L10S Ultra Gen 2 to udoskonalona wersja bestsellerowego robota sprzątającego L10S Ultra. Co ważne, cena na start jest bardzo przystępna. L10S Ultra Gen 2 wyceniono na 3049 zł, a warto przypomnieć, że jego poprzednik w momencie premiery kosztował grubo ponad 4000 zł. 

Dreame L10S Ultra Gen 2
Dreame L10S Ultra Gen 2

Mamy tutaj kilka istotnych usprawnień, przede wszystkim pojawił się system MopExtend RoboSwing czyli wysuwany panel mopa, który sprawniej dociera do krawędzi ścian, narożników czy mebli. Moc ssania zwiększona została do 10 000 Pa i jest to niemal flagowy poziom. 

W efektywnym sprzątaniu pomaga stacja bazowa, gdzie wymieniana jest woda, a o higienę dba moduł czyszczenia i suszenia nakładek mopujących. Nie zabrakło szeregu użytecznych funkcji, jak unoszenie nakładek mopa podczas odkurzania dywanów, skuteczne mopowanie (system DuoScrub z 32-stopniową regulacją poziomu wody) czy usprawnione omijanie przeszkód. 

Dreame L40 Ultra oraz L10s Ultra Gen 2 mają jeszcze jeden bajer. Mowa oczywiście o obsłudze Water Hookup Kit. Rozwiązanie to (sprzedawane osobno) pozwala na podłączenie stacji bazowej do kanalizacji i bieżącej wody, aby automatycznie wymieniać wodę i ograniczyć czynności związane z obsługą robota. Od 11 września oba dostępne są w przedsprzedaży – Dreame L40 Ultra w cenie 5249 zł oraz L10s Ultra Gen 2 w cenie 3049 zł.

Zapowiedź Dreame H14 Dual

Na targach pokazano również model H14 Pro, który w Polsce zadebiutuje wkrótce pod nazwą H14 Dual. To ciekawy odkurzacz, a właściwie prawdziwy kombajn mopujący 5-w-1. Mamy tutaj połączenie wielu użytecznych funkcji, jak mop do twardych podłóg, odkurzacza do dywanów, odkurzacza ręcznego, odkurzacza szczelinowego oraz odkurzacza do delikatnych powierzchni.

Na pionowym pałąku znalazł się zbiornik na czystą wodę o pojemności 880 ml i co ważne, urządzenie obsługuje automatyczne dozowanie środka czyszczącego. To świetna wiadomość. 

Dreame H14 Dual
Dreame H14 Dual

Podczas pierwszej styczności z H14 Dual zwróciłem uwagę, że oferuje on możliwość pochylenia o 180 stopni, przy jednoczesnym zachowaniu szczelności. Dzięki temu łatwo wjedziemy pod meble. 

Producent wyposażył Dreame H14 Dual w silnik elektryczny o mocy 350W, zapewniający siłę ssania na poziomie 18 000 Pa. Uwagę zwraca też funkcja samooczyszczania w temperaturze 60°C. Po zakończonym sprzątaniu możemy wybrać jeden z dwóch trybów suszenia gorącym powietrzem: szybki 5-minutowy oraz cichy trwający około godziny.

Dreame H14 Dual
Dreame H14 Dual

Muszę wspomnieć też o baterii, których pojemność wynosi 6 x 4900 mAh. To tyle co sześć średniej klasy smartfonów 😉 Czas działania na jednym ładowaniu powinien być zadowalający – producent deklaruje 40 minut w trybie mopowania i aż 75 minut w trybie odkurzania, ale sprawdzimy to dokładnie podczas testów. 

Ekspansja Dreame na polskim rynku

Zapowiedzi producenta nie pozostawiają wątpliwości, że polski rynek jest dla nich kluczowy. Nad Wisłą będziemy mogli nie tylko kupić nowości, ale i zasięgnąć eksperckiej wiedzy w oficjalnym sklepie marki.

Ekspansja Dreame

Całkiem niedawno, bo 31 sierpnia bieżącego roku w centrum handlowym Złote Tarasy została otwarta pierwsza Oficjalna Strefa Dreame. Można w niej nie tylko zobaczyć, ale także przetestować produkty Dreame. 

To nie koniec dobrych wieści. 21 września Dreame planuje również otwarcie swojego pierwszego Oficjalnego Sklepu w Warszawie. Jest to wydarzenie o tyle istotne, że będzie to pierwszy sklep marki na terenie Europy, co podkreśla znaczenie polskiego rynku dla firmy.

Innowacyjne rozwiązania i jeszcze dokładniejsze sprzątanie 

Na targach IFA 2024, które odbyły się w dniach 6-10 września, miałem okazję przyjrzeć się bliżej nowym technologiom, które w przyszłości trafią do robotów sprzątających. Cel firmy jest jasny – zwiększenie komfortu i efektywności sprzątania oraz wyeliminowanie typowych przeszkód w codziennym utrzymaniu czystości. To, co zobaczyłem przekonało mnie, że osiągnięcie tego nie będzie trudne. 

Dreame pokazało nowy system ProLeap

Dreame pokazało nowy system ProLeap, rozwiązanie dla robotów sprzątających umożliwiające łatwiejsze pokonywanie przeszkód i progów. To spory przełom, bowiem dzięki temu robot może swobodnie przemieszczać się między różnymi pomieszczeniami, nawet gdy progi są wyższe od standardowych.

Moją uwagę przykuła też nowa nawigacja VersaLift ułatwiająca efektywne sprzątanie w trudno dostępnych miejscach. Moduł skanujący (tzw. wieżyczka) znajdująca się na górnej pokrywie niemal każdego robota sprzątającego ma możliwość podnoszenia się i obniżania. W ten sposób robot może dokładnie mapować przestrzeń i dostosowywać się do różnych powierzchni, zapewniając dokładne sprzątanie nawet pod meblami.

Nowa nawigacja VersaLift od Dreame
Nowa nawigacja VersaLift od Dreame

Dreame zaprezentowało również szczotkę HyperStream Detangling DuoBrush, która naprawdę skutecznie radzi sobie z problemem włosów i sierści, zapobiegając ich splątaniu.

Jak to działa? Pierwsza szczotka, w kształcie litery V, ma specjalny kanał powietrzny i obraca się podczas odkurzania, natychmiast uwalniając splątane włosy. Druga szczotka, wykonana z miękkiej gumy TPU, zapewnia dokładne eliminowanie brudu i większych cząstek z dywanów.

HyperStream Detangling DuoBrush
Szczotka HyperStream Detangling DuoBrush

To nie koniec nowości, które wkrótce trafią do naszych domów wraz z nowymi modelami robotów sprzątających. Czwartą zaprezentowaną technologią jest AutoFlow, system który z pewnością spodoba się fanom jeszcze większej automatyki. To rozwiązanie automatycznego napełniania i opróżniania zbiorników w odkurzaczach myjących eliminuje konieczność ręcznej obsługi urządzenia.

Źródło: wł. / Dreame 

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.