Roborock Qrevo MaxV to skuteczny robot sprzątający, którego nie trzeba niańczyć

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Roborock Qrevo MaxV to skuteczny robot sprzątający, którego nie trzeba niańczyć

Roboty sprzątające już dawno nie są prostymi urządzeniami, które średnioskutecznie zasysają kurz i ewentualnie rozmazują zabrudzenia mopem. W sprzedaży nadal trafiają się wprawdzie tanie odkurzacze automatyczne, dające się opisać tymi słowami, jednak co rok debiutują też sprzęty zaskakujące nie tylko skutecznością sprzątania, ale też ciekawymi rozwiązaniami. Takim robotem sprzątającym jest Roborock Qrevo MaxV, który jest robotem z wysokiej średniej półki cenowej, którego wypełniono po brzegi funkcjami ze znacznie droższych modeli. Sprawdziliśmy, jak dokładnie sprząta Qrevo MaxV i które z zastosowanych w nim technologii zasługują na Waszą uwagę.

Testowany przez nas jakiś czas temu Roborock S8 MaxV Ultra spodobał się wielu z Was, ale zwróciliście uwagę na to, że jest zbyt drogi. Roborock Qrevo MaxV może okazać się lepszym wyborem dla większego grona odbiorców ze względu na korzystny stosunek oferowanych praktycznych funkcji do swojej ceny. Ten robot kosztuje w promocji 3899 złotych, a dzieli z modelem S8 MaxV Ultra zdumiewająco wiele cech.

Zawartość opakowania Roborock Qrevo MaxV robi dobre wrażenie

Roborock Qrevo MaxV zagościł w naszej redakcji w pokaźnych rozmiarów opakowaniu. Nic dziwnego, bowiem w kartonie oprócz robota sprzątającego są jeszcze zaawansowana stacja dokująca o wymiarach 340x487x521 mm, a także zapasowy worek oraz instrukcja obsługi.

Roborock Qrevo Max opakowanie karton
Roborock Qrevo MaxV dostarczany jest w dobrze zabezpieczonym opakowaniu

Co istotne, akcesoria do modelu Qrevo MaxV są identyczne jak do modelu Qrevo MaxV. Mam tu na myśli szczotkę silikonową, boczną, worki oraz filtr EPA. Koszt części jest niewygórowany, zatem eksploatacja nie będzie droga.

Rzut oka na specyfikację pokazuje, że od strony specyfikacji Roborock Qrevo MaxV niewiele odstaje od najdroższych urządzeń. Siła ssania wynosi 7000 Pa, czyli jest nieco niższa niż w modelu S8 MaxV Ultra. Uwagę zwraca niemały zbiornik na kurz o pojemności 330 ml oraz 80-mililitrowy zbiornik na wodę. Już teraz zdradzę, że robot samoczynnie zostawia nieczystości w stacji bazowej i pobiera z niej czystą wodę.

Roborock Qrevo Max gotowy do pracy
Roborock Qrevo Max gotowy do pracy

Jakość wykonania, wygląd i zatrzęsienie czujników

Roborock Qrevo MaxV od strony jakości wykonania i zastosowanych komponentów prezentuje się bardzo dobrze. Wykonano go z ładnych, solidnych materiałów i wyposażono w całą masę czujników, pozwalających mu sprawnie odnajdować się w otoczeniu. Stacja bazowa jest bardziej kompaktowa niż ta towarzysząca konkurencyjnemu Dreame X40 Ultra, a to ucieszy osoby dysponujące ograniczoną przestrzenią w mieszkaniu.

Do redakcji trafiła biała wersja Roborock Qrevo MaxV, która ma tę przewagę nad czarnymi robotami, że nie widać na niej odcisków palców i innych zabrudzeń. Jej obudowę wykonano z matowego plastiku, przy czym wierzchnia pokrywa jest połyskująca.

W oczy z miejsca rzuca się kopułka LiDAR, za sprawą której robot ma 10,2 cm wysokości. W przedniej części robota są też jego „oczy” w postaci kamery i czujników umożliwiających odnajdowanie się w otoczeniu. Kolejny czujnik usytuowano obok przedniego koła – to on właśnie wykrywa dywany i sprawia, że po wjechaniu na nie mopy się podnoszą na wysokość 10 mm. Łącznie robota otacza aż 5 czujników wysokości. Testowaliśmy go nawet na kuchennym blacie, z którego nie spadł na podłogę.

Producent nie szczędził gumy, która zarówno wycisza koła napędowe i kółko przednie, jak i chroni przedni zderzak przed zarysowaniami, a uszy użytkownika przed słuchaniem odgłosów stukania o przeszkody. Szczotka boczna, podobnie jak w modelu S8 MaxV Ultra jest przykręcana na śrubkę – pozostałe elementy da się zamocować beznarzędziowo.

Roborock Qrevo Max od spodu
Na spodzie znajdziemy duże nakładki mopa oraz gumowe koła

Skuteczne mopy mogące więcej niż w innych robotach

W Roborock Qrevo MaxV dwa mopy kręcą się z prędkością 200 obrotów na minutę, czyli nieco szybciej niż u konkurencji. Skutecznie zbierają mniej uporczywe zabrudzenia jak rozlana kawa i nie rozmazują zaplamionych podłóg. Na pochwałę zasługuje system mopowania krawędzi Flexi Arm Design, który wysuwając prawe ramię mopujące skutecznie czyści narożniki oraz powierzchnie przy krawędziach, na przykład przy listwach.

Roborock Qrevo MaxV skutecznie mopuje przy krawędziach
Roborock Qrevo MaxV skutecznie mopuje przy krawędziach

Użytkownik może decydować o tym, ile wody powinien zużywać robot na mopowanie, a także jaką temperaturę powinna mieć woda podczas czyszczenia nakładek w bazie – maksimum to 60 stopni. Ciepła woda myje skuteczniej i usuwa więcej bakterii, co potwierdza certyfikat TUV. Głośność w trybie mopowania nie przekracza 54 dB – to niewiele.

Jak odkurza Roborock Qrevo MaxV? Bez zastrzerzeń

Trudno mieć tutaj  większe zastrzeżenia. Siła ssania robota Roborock wystarcza do sprawnego sprzątania podłóg i dywanów z krótkim włosiem. Urządzenie bez problemu wciąga piasek, okruchy, włosy, ziarna kawy, rozsypaną ziemię.

Szczotka główna jest pojedyncza i wykończona silikonem, co chroni odkurzane powierzchnie, a jej konstrukcja zapobiega wplątywaniu się w nią włosów. Zdarza się, że włosy wplątują w szczotkę boczną, mocowaną na śrubkę i trzeba ją odkręcać, aby je usunąć. To typowa przypadłość dla tego typu odkurzaczy.

Robot wraca do stacji bazowej po zakończeniu cyklu sprzątania

LiDAR o 360-stopniowym polu widzenia oraz technologia Reactive AI pomagają robotowi omijać wiele przeszkód, a niektóre z nich również identyfikować. Działa tutaj światło strukturalne oraz kamera RGB. Rozpoznawanie obiektów działa zdumiewająco dobrze, a w ustawieniach można nawet zaznaczyć, aby robot robił zdjęcia przeszkód. Zobaczcie, jak dobrze poradził sobie z rozpoznaniem buta czy przewodu.

Roborock Qrevo MaxV skutecznie omija przeszkody
Roborock Qrevo MaxV skutecznie omija przeszkody

Ten robot posprząta dokładnie tak, jak chcesz

Funkcji związanych z planowaniem sprzątania jest tutaj całe multum. Użytkownik może oczywiście nakazać robotowi Roborock sprzątanie całego domu, wybranych pomieszczeń lub określonej strefy.

Urządzenie przemieszcza się całkiem logicznie i skrupulatnie czyści zadany obszar. Da się tworzyć harmonogramy sprzątania o określonych godzinach lub w określone dni tygodnia. Da się wybrać skuteczność (a więc i poziom głośności) pracy urządzenia, ale też zadecydować o na przykład dwukrotnym uprzątnięciu danego pomieszczenia. Ciekawą funkcją jest zdefiniowanie kolejności sprzątania pomieszczeń. Na mapę da się nanosić własne przedmioty, jak dywany lub strefy wyłączone z czyszczenia.

Co istotne z punktu widzenia posiadaczy zwierząt, po zmianie odpowiedniej opcji w ustawieniach, robot Roborock naprawdę ostrożnie omijał będzie wykryte przeszkody.

Możecie zdecydować o tym, czy ma jedynie mopować, czy odkurzać, czy też robić jedno i drugie. W aplikacji da się nawet włączyć omijanie dywanów lub nakazać przejeżdżanie przez nie z podniesionym mopem. W apce zobaczycie statystyki dotyczące poprzednich cykli sprzątania i uzyskacie wgląd do 20 ostatnich map.

Roborock Qrevo MaxV jest bardzo samodzielny, a czynności obsługowe ograniczono do minimum

Po zakończonym cyklu sprzątania lub w razie niskiego stanu naładowania baterii, Roborock Qrevo MaxV udaje się do stacji dokującej. Co ważne, robi to z podniesionym mopem i szczotką, aby nie zabrudzić już wysprzątanych powierzchni. W stacji robot opróżnia zbiornik na kurz, wymienia wodę na czystą, myje mopy gorącą wodą i suszy je gorącym powietrzem. Skuteczność mycia mopów jest naprawdę wysoka, co oczywiście sprawdziliśmy.

Worek na kurz można wymienić po zdjęciu przedniej pokrywy
Worek na kurz można wymienić po zdjęciu przedniej pokrywy

Opróżnianie zbiornika kurzu w trybie maksymalnym trwa mniej więcej 30 sekund. Worek na kurz w stacji wychwytuje do 99,5% kurzu, alergenów i cząstek stałych. Ma pojemność 2,7 litra. Pojemnik na czystą wodę ma 4 litry, a ten na brudną 3,5 litra. Pozwala to skrócić interwał ich wymiany przez użytkownika do minimum. Jedyne czego zabrakło, to zbiornik na detergent, który jest obecny w droższym Roborock S8 MaxV Ultra.

Zbiornik na kurz o pojemności 0.33 l
Zbiornik na kurz o pojemności 0.33 l

Przy okazji odwiedzin w stacji bazowej robot uzupełnia stan naładowania akumulatora o pojemności 5200 mAh od 0 do 100 procent w ciągu niecałych 4 godzin. Maksymalny czas pracy na baterii to około 3 godziny, co odpowiada odkurzaniu powierzchni mniej więcej 300 metrów kwadratowych. Jeśli wybierzemy mopowanie, robot może działać nieco dłużej, mniej więcej 210 minut.

Drobne dodatki, które robią różnicę

Robotem da się sterować z poziomu urządzenia, apki, ale też poprzez asystenta głosowego Hello Rocky. Nadal czekamy aż ten przemówi do nas w języku polskim. Inną ciekawą funkcją jest opcja dzwonienia na Roborock Qrevo MaxV, na przykład po to, aby na wideopołączeniu (z dźwiękiem!) zlokalizować swojego pupila. Jesteś poza domem, a lubisz wiedzieć, co u Twoich zwierząt? No to polubisz tę funkcję.

Roborock Qrevo MaxV – czy warto?

Roborock Qrevo MaxV sprząta naprawdę skutecznie i pomimo że brakuje mu niektórych opcji z droższego modelu, to jest od niego znacznie tańszy. Roborock Qrevo MaxV działa efektywnie, logicznie, cicho, no i za sprawą przystępnych cenowo akcesoriów nie będzie drogi w eksploatacji.

Kto zatem powinien zainteresować się tym sprzętem? Przede wszystkim te osoby, które szukają samodzielnego robota sprzątającego, który potrafi sam opróżniać zbiornik na kurz, wymieniać wodę i myć mopy, a jednocześnie nie chcą płacić majątku za najdroższy model.

Jeszcze do 10 lipca tego roku kupicie go taniej o 400 złotych, w promocyjnej cenie 3899 złotych.

Artykuł sponsorowany na zlecenie Roborock

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.