Cztery darmowe wjazdy do Warszawy, później kara – SCT już działa

Maksym SłomskiSkomentuj
Cztery darmowe wjazdy do Warszawy, później kara – SCT już działa

Stolica Polski, jako pierwsze miasto w kraju, uruchomiła dziś Strefę Czystego Transportu (SCT). Ruch Warszawy ma być ważnym krokiem w stronę poprawy jakości powietrza i zdrowia mieszkańców. Zdania kierowców są podzielone, a Strefa Czystego Transportu w Warszawie budzi ogromne emocje. Jakie są granice SCT, jakie samochody nie mogą do niej wjechać i jakie kary czekają na kierowców ignorujących zakaz wjazdu?

Co to jest Strefa Czystego Transportu?

SCT to wyznaczony obszar, w którym obowiązują ograniczenia dla pojazdów najbardziej zanieczyszczających środowisko. W przypadku Warszawy, strefa obejmuje większość Śródmieścia oraz fragmenty przyległych dzielnic. Mowa o obszarze 37 kilometrów kwadratowych, czyli 7 procent powierzchni stolicy.

Jej granica przebiega: aleją Prymasa Tysiąclecia – od Alej Jerozolimskich do styku z linią kolejową nr 20 w rejonie ul. Czorsztyńskiej; liniami kolejowymi nr 20, 501, 9 i 7; ulicą Wiatraczną; aleją Stanów Zjednoczonych; Mostem Łazienkowskim; aleją Armii Ludowej; ulicą Wawelską; ulicą Kopińską od ul. Wawelskiej do ulicy ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały”; ulicą ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały”; Alejami Jerozolimskimi od ul. ppłk. M. Sokołowskiego „Grzymały” do alei Prymasa Tysiąclecia.

Wjazd i wyjazd ze strefy sygnalizują znaki D-54 oraz D-55.

Kogo dotyczą ograniczenia?

Na początkowym etapie, ograniczenia dotyczą głównie starszych pojazdów benzynowych (bez katalizatora) oraz diesli niespełniających norm emisji spalin. Mowa o 2 procentach zarejestrowanych i realnie przemieszczających się po mieście aut.

Podobno ich wyeliminowanie z ulic ma przełożyć się na spadek 11% NOX i 20% PM – dwóch głównych zanieczyszczeń z transportu. Czy faktycznie tak będzie? Czas pokaże.

Zwolnienia z SCT

Osoby mieszkające w granicach Warszawy i płacące w tym mieście podatki będą zwolnione z wymagań SCT do 2028 roku, czyli przez pierwsze 2 etapy. Zwolnienia dotyczą także seniorów, którzy do końca 2023 roku ukończyli 70 lat i przed 1 stycznia 2024 roku byli właścicielami swoich pojazdów. SCT nie dotyczy pojazdów zabytkowych oraz motocykli. Ba, na taryfę ulgową mogą liczyć służby policji, pogotowia, straży pożarnej, wojska i innych służb oraz dla transportu osób z niepełnosprawnościami.

Kary za wjazd do SCT

500 złotych kary za wjazd do SCT czeka osoby, których samochody nie spełniają norm. Za łapanie niepokornych kierowców odpowiedzialne będą kamery. Naklejka na szybę kosztuje maksymalnie 5 złotych, ale jej brak nie będzie karany. Policja i straż miejska zyskały uprawnienia do kontrolowania aut kierowców co do spełniania norm.

Co ważne, ustawa zakłada, że każdy może wjechać do Strefy Czystego Transportu w Warszawie cztery razy w roku niezależnie od tego, czy jego auto spełnia normy emisji spalin. Przy piątej wizycie w stolicy czeka mandat 500 złotych w razie niespełnienia obowiązku.

Miasto liczy na szereg korzyści

Wprowadzenie Strefy Czystego Transportu ma przełożyć się na wiele dobrego dla mieszkańców Warszawy. Pomysłodawcy SCT obiecują następujące korzyści:

  • Poprawa jakości powietrza: Ograniczenie ruchu pojazdów emitujących najwięcej szkodliwych substancji przełoży się na czystsze powietrze i zmniejszenie ryzyka chorób układu oddechowego.
  • Zdrowsze miasto: Mniej zanieczyszczeń to również lepsze warunki do życia, pracy i wypoczynku w Warszawie.
  • Promocja ekologicznego transportu: SCT zachęca do korzystania z komunikacji miejskiej, rowerów czy pojazdów elektrycznych, co przyczynia się do zrównoważonego rozwoju miasta.

Przyszłość Strefy Czystego Transportu w Warszawie

Warszawska SCT będzie stopniowo rozszerzana, a kryteria wjazdu będą zaostrzane. To oznacza, że w przyszłości coraz więcej pojazdów będzie musiało spełniać wyższe standardy ekologiczne.

Źródło: mat. własny, sctwarszawa.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.