Ograniczniki prędkości teraz obowiązkowe w samochodach w UE

Maksym SłomskiSkomentuj
Ograniczniki prędkości teraz obowiązkowe w samochodach w UE

7 lipca 2024 roku będzie miała miejsce mała rewolucja w motoryzacji, której kierowcy być może nawet nie są świadomi. Chodzi oczywiście o rewolucję w obrębie Unii Europejskiej, związaną z wchodzącymi wtedy w życie przepisami, na mocy których we wszystkich nowych samochodach pojawią się czarne skrzynki i ograniczniki prędkości. Te drugie mogą okazać się naprawdę irytujące w codziennej jeździe i to nie tylko dla piratów drogowych.

Czarne skrzynki i ograniczniki prędkości od teraz obowiązkowe w samochodach.

Już jutro wchodzą w życie nowe przepisy, które mogą przełożyć się na podwyżki cen nowych aut. Unia Europejska począwszy od 7 lipca wymaga, aby producenci samochodów w nowych pojazdach instalowali czarne skrzynki oraz ograniczniki prędkości. Te pierwsze rejestrowały będą przebieg jazdy i zapisywały to, co dzieje się 5 sekund przed i po zdarzeniu drogowym. Te drugie mają skłaniać kierowców do częstszego zdejmowania nogi z pedału gazu.

Kontrowersyjne ograniczniki prędkości już teraz stosowane są w niektórych samochodach marek takich jak Renault, Jaguar, Honda, Ford oraz Volvo. Niektórzy kierowcy twierdzą, że sygnały ostrzegawcze otrzymywane z systemów ISA (Intelligent Speed Assistance) są irytujące, a nawet rozpraszające podczas jazdy. Nierzadko zdarza się, że ograniczenia prędkości odczytywane są błędnie, co potęguje frustrację.

Producenci na mocy przepisów mogą wybierać spośród czterech różnych opcji alertów. Pierwsze dwie brzmią dość… niebezpiecznie:

  • Pedał przyspieszenia odpychający stopę kierowcy;
  • Automatyczne zmniejszenie prędkości, któremu można jednak zapobiec, naciskając ponownie pedał;
  • Wskazówki wizualne i dźwiękowe, które po pewnym czasie wyłączają się;
  • Wskazówka wizualna, która prowadzi do wibracji pedału, jeśli zostanie zignorowana.

Oprócz ograniczników prędkości w samochodach, nowe przepisy wprowadzają obowiązek stosowania innych funkcji bezpieczeństwa pojazdów, w tym automatycznego utrzymania pasa ruchu i autonomicznego hamowania awaryjnego.

Na zmiany wynikające z rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/2144 nałoży się zapewne oczekiwany wzrost cen samochodów od 1 stycznia 2025 roku. Kierowcy szukający nowego auta nie będą mieli lekko.

Źródło: mat. własny

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.