Recenzja realme GT 6. Super wydajność, niewiele kompromisów

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Recenzja realme GT 6. Super wydajność, niewiele kompromisów

Seria smartfonów realme GT powróciła właśnie do Europy, a ja przez ostatnie tygodnie miałem okazję testować realme GT 6, model określany przez producenta jako „pogromca flagowców”.

Seria GT zawsze kojarzyła mi się z bardzo dobrym stosunkiem jakości do ceny, czy w 2024 roku nadal jest tak dobrze? Zapraszam do recenzji realme GT 6.

GT czyli seria tak szybka, jak supersamochody

Nowy GT 6 ma nawiązywać do super samochodów, które cechują się ponadprzeciętnymi osiągami i smukłą, aerodynamiczna konstrukcją. Aby porównanie to było trafne, producent postawił na naprawdę wydajny procesor Snapdragon 8s Gen 3 i wykończenie nawiązujące do segmentu premium.

Zacznijmy od samej konstrukcji. GT 6 sprzedawany jest w dwóch kolorach – zielonym oraz srebrnym. Do naszej redakcji dotarł ten drugi, ale osobiście jestem fanem głębokiej zieleni. Kolor obudowy na oczywiście zazwyczaj drugorzędne znaczenie, bowiem zazwyczaj i tak ukrywamy ją pod etui.

Producent postawił na prosty design, który może się podobać. Najbardziej charakterystycznym elementem tutaj jest tył obudowy składający się z dwóch lustrzanych struktur. Powierzchnia w okolicach aparatów jest lustrzana, a reszta matowa. Nie muszę chyba wytykać, że lustrzana powierzchnia (w przeciwieństwie do matowej) idealnie zbiera odciski palców i kurz.

Podobno realme wykorzystało ponad 30 precyzyjnych procesów, aby osiągnąć nano-lustrzaną tylną powłokę. Efekt finalny prezentuje się znakomicie.

Grubość obudowy wynosi 8.6 mm, nie jest to może rynkowy rekord smukłości, ale wartość ta jest zaskakująco dobra patrząc na wielkość wbudowanego akumulatora (5500 mAh). Całość waży 199 gramów, a smukłe krawędzie i ramka wykonana z tworzywa sprawiają, że telefon dobrze leży w dłoni.

W zestawie znajdziemy sylikonowe etui w kolorze szarym, które skutecznie przykrywa matową powierzchnię, nad którą tak mocno napracował się producent. Przez okienko widać za to wyspę aparatów otoczoną lustrzaną teksturą.

realme GT 6 w fabrycznym etui
realme GT 6 w fabrycznym etui

Dodam, że w pudełku nie znajdziemy ładowarki, jest tylko przewód zasilający. Dedykowaną i bardzo szybką ładowarkę dostaną w prezencie klienci, którzy skorzystają z oferty sprzedażowej tuż po premierze, o szczegółach przeczytacie na końcu recenzji.

Bardzo miło wspominam świetnie wykonaną obudowę realme GT 2 Pro, GT 6 również nie zawodzi i mamy tutaj do czynienia z projektem premium. Zabrakło tylko pełnej wodoszczelności, jest za to odporność na zachlapania i kurz (IP65).

Jak przystało na flagowca, nie znajdziemy tutaj gniazda na kartę pamięci MicroSD i gniazda słuchawkowego. Jest za to podwójny slot na kartę SIM i dość rzadko spotykany port podczerwieni. Gdzie podziały się oszczędności? Smartfon niestety nie wspiera eSIM.

Ekran. I nastała jasność

Na froncie znajdziemy 6.78-calowy, zakrzywiony ekran AMOLED o rozdzielczości 2780 x 1264 FHD+ i częstotliwości odświeżania 120 Hz. Mało tego, jest to panel 8T LTPO z adaptacyjnym odświeżaniem
od 1 Hz do 120 Hz. A teraz hit – szczytowa jasność ekranu wynosi absurdalne 6000 nitów.

W praktyce trudno osiągnąć tak wysoką jasność, a producent uzyskał ją podświetlając na biało tylko niewielki fragment ekranu. Podczas typowego użytkowania ekran będzie generował około 600 nitów, a w trybie automatycznym w trudnych warunkach do 1600 nitów.

Panel wygląda świetnie, a do tego otoczony jest minimalistycznymi ramkami, zobaczcie sami:

ekran w realme gt 6
Do pełni szczęścia brakuje tylko kamerki selfie ukrytej pod ekranem 😉

Ekran wspiera HDR 10+, Dolby Vision, Pro-XDR, 10-bitową głębię kolorów wyświetlając 1,07 mld kolorów i 100% gamy P3. Wszystkie te technologie sprawiają, że to doskonały wyświetlacz, który docenią zarówno gracze, konsumenci treści, jak i twórcy internetowi.

Panel chroniony jest szkłem Corning Gorilla Glass Victus 2, a zatem widać, że producent nie oszczędzał na żadnym z parametrów.

Producent przewidział wiele zaawansowanych funkcji związanych z wyświetlaczem. Możemy wybrać częstotliwość ekranu, włączyć funkcję komfortu oczu AI, spersonalizować ekran zawsze aktywny czy tryb kolorów. Warto dodać, że aby uzyskać dostęp do ekstremalnie wysokiej jasności, który oczywiście bardzo ochoczo pożera baterię, trzeba włączyć funkcję „Dodatkowa jasność”.

realme GT 6 kontra iPhone 15 Pro Max - jasność przy mocnym oświetleniu
realme GT 6 kontra iPhone 15 Pro Max – jasność przy mocnym oświetleniu

Czujnik jasności spisuje się bardzo dobrze, według producenta, smartfon potrafi dostosować ponad 10 000 poziomów jasności.

realme GT 6 ekran bloady

W dolnej części ekranu znajduje się skaner linii papilarnych. Działa szybko i sprawnie i trudno mieć zastrzeżenia do jego pracy.

Podsumowując, mamy do czynienia z wręcz wybitnym ekranem, który deklasuje konkurencję w tym przedziale cenowym.

Wydajność powyżej oczekiwań

Skoro realme GT 6 ma zmieść inne flagowce z planszy, to musi oferować topową wydajność. Jak jest w rzeczywistości? Platforma mobilna Snapdragon 8s Gen 3 nie zawodzi. Podczas testów w AnTuTu udało mi się uzyskać ponad 1,5 mln punktów. Wiem, że inne flagowce układem Snapdragon 8 Gen 3 potrafią wyciągnąć nawet 2 mln punktów, ale uwierzcie mi – w typowym codziennym użytkowaniu tego nie odczujecie.

Szczegóły procesora Snapdragon 8s Gen 3:

  • litografia 4nm TSMC
  • 1 × Kryo Prime @ 3.0Ghz (X4)
  • 4 × Kryo Gold @ 2.8Ghz (A720)
  • 3 × Kryo Sliver @ 2.0Ghz (A520)
  • Adreno 735 GPU

Uzupełnieniem szybkiego procesora jest szybka pamięć: aż 16GB LPDDR5X RAM i 512GB pamięci masowej w standardzie UFS 4.0.

realme GT 6 w AnTuTu 10
realme GT 6 w AnTuTu 10
realme GT 6 w AnTuTu 10 - test pamięci

Jak widać, smartfon całkiem sprawnie radzi sobie z wysokim obciążeniem. Podczas wykonywaniach benchmarków temperatura wzrosła nieznacznie, a potwierdzają to testy w grach. Urządzenie nie nagrzewa się i oferuje płynna pracę. Za chłodzenie odpowiada tutaj podwójna komora parowa o powierzchni 10 014 mm2.

realme przewidziało „fajerwerki” dla graczy w postaci nakładki HyperBoost uruchamianej w grach. Z jej poziomu wybierzemy tryb pracy urządzenia, wyciszymy powiadomienia, nagramy rozgrywkę czy wreszcie sprawdzimy ilość FPS i temperaturę podzespołów.

Nakładka HyperBoost
Nakładka HyperBoost

Zastosowane komponenty sprawiają i odpowiednia optymalizacja sprawiają, że system Android 14 z nakładką realme UI 5.0 działają piekielnie szybko. Przełączanie się pomiędzy aplikacjami to czysta przyjemność. Brak tutaj lagów i innych zgrzytów, brawo!

Ładowanie jest szybkie

Stosunkowo smukła obudowa pomieściła imponującą baterię 5500 mAh, którą naładujemy przewodowo za pomocą ładowarki SuperVOOC 120W. Jak szybko? Wystarczy około 10 minut, aby ogniwo zapełniło się do 50%. Ładowanie do pełna nie powinno zająć dłużej niż 30 minut.

To tyle jeżeli chodzi o zasilanie, nie ma tutaj ładowania bezprzewodowego czy zwrotnego. Cóż, na czymś producent musiał zaoszczędzić i padło właśnie na ten aspekt.

Energooszczędny ekran sprawia, że telefon bardzo dobrze radzi sobie na jednym ładowaniu. Mogę ręcz powiedzieć, że GT 6 z politowaniem „spoglądał” na mojego iPhone 15, którego muszę często ładować już w połowie pracowitego dnia.

Czas pracy akumulatora nie zawodzi. Podczas grania spokojnie ekran może pracować 8 godzin. Osoby, które nie spędzają tyle czasu z aktywnym ekranem, spokojnie mogę liczyć na 2 dni pracy bez ładowarki.

Ładowarka SuperVOOC 120W nie jest dołączona do zestawu. Można otrzymać ją gratis korzystają z oferty na start. Jak będzie w przyszłości? Tego obecnie nie wiemy.

Realme UI 5.0 i Android 14

Konsumenci, którzy zdecydują się na zakup omawianego urządzenia, będą mogli korzystać z systemu Android 14 z nakładką Realme UI 5.0. Otrzymujemy prosty interfejs z wygodną szufladą aplikacji. Jak pewnie zauważyliście, na pudełku umieszczono napis AI, a to zwiastuje dodatkowe funkcje związane ze sztuczną inteligencją.

Dwa główne dodatki to AI Smart Loop i AI Screen Recognition, które pozwalają algorytmowi AI analizować zawartość ekranu. Za pomocą AI Smart Loop możemy wysłać wybrane elementów do innych aplikacji, np. galerii czy komunikatora. Przydatne, ale nie przełomowe.

Rozpoznawanie ekranu AI w realme GT 6
Inteligentna pętla AI w realme GT 6

W galerii zdjęć umieszczono też nowe funkcje AI związane z edycją obrazów. Można skorzystać z magicznej gumki, ale rozwiązanie to dopiero niedługo będzie aktywne w Polsce.

Aparat, a nawet trzy aparaty

Według realme, najnowszy GT 6 to najlepszy smartfon do fotografii nocnej na rynku. To naprawdę mocne słowa, ale jak wygląda rzeczywistość?

Główny sensor to Sony LYT-808 o rozdzielczości 50MP (f/1.69) wspierający OIS. Uzupełnienie stanowi teleobiektyw Samsung JN5 (50MP, f/2.0) i kamera szerokokątna Sony IMX355 (8MP, f/2.2). Otrzymujemy zatem ten sam główny obiektyw, co w OnePlus 12.

Aplikacja aparat w realme GT 6

realme poszło z duchem czasu i zaimplementowało szereg funkcji AI, które mają sprawić, że zdjęcia będą jeszcze lepsze. Mowa tutaj głównie o AI Night Vision i silniku obrazu HyperTone.

Zdjęcia z głównego aparatu są naprawdę flagowe, możliwości tego sensora widzieliśmy już w OnePlus 12 i tutaj jest równie dobrze pod względem ostrości czy szczegółowości niezależnie od tego, czy fotografujemy w pomieszczeniach czy na zewnątrz.

Zdjęcia wykonane w pomieszczeniu w podstawowych trybach aplikacji (od szerokokątnego do 4-krotnego zoomu):

Zdjęcia nocne zasługują na pochwałę, są szczegółowe, bez szumów i z dużą ilością detali. Oczywiście, mocne algorytmy sprawiają, że kadry są nieco przerysowane względem rzeczywistości, ale nie każdemu będzie to przeszkadzać.

Zdjęcia z 2-krotnym zoomem z teleobiektywu również nie zawodzą, a użytkownicy mogą wybrać nawet 4-krotny zoom, tutaj jakość nieco spada, ale nadal jest przyzwoicie.

Skoro w przypadku dwóch głównych sensorów jest tak dobrze, to gdzie są oszczędności? Padło na sensor szerokokątny Sony IMX355 (8MP, f/2.2). Rozdzielczość na poziomie 8MP oznacza brak szczegółowości, ale pociesza fakt, że zachowano kolorystykę zbliżoną do pozostałych aparatów.

Co z selfie? Tutaj bez fajerwerków. Z przodu znajduje się aparat 32MP, który robi poprawne fotki.

Smartfon nagrywa wideo w maksymalnej jakości 4K przy 60 kl./s. Jak wypada w praktyce? Zobaczcie sami.

Pogromca flagowców powrócił?

Testowany realme GT 6 ma naprawdę mocne argumenty, aby nazwać go pogromcą flagowców. Ja jednak powiem inaczej – to dobra alternatywa dla flagowców w absurdalnie wysokich cenach. Topowe modele od Samsunga czy Apple będą pod wieloma względami lepsze od GT 6, ale to nie sprawia, że będzie on złym wyborem. Wręcz przeciwnie, to doskonały wybór dla osób akceptujących pewne kompromisy. A tych jest naprawdę niewiele.

GT 6 imponuje wydajnością i dobrą optymalizacją. Całość zamknięto w ładnej i porządnie wykonanej obudowie. Bateria nie zawodzi i ładuje się ultra szybko, ale trzeba pogodzić się z brakiem ładowania bezprzewodowego. Wisienką na torcie jest oczywiście topowy ekran i przyzwoity aparat.

Kluczowa jest tutaj cena. Podczas, gdy cena wielu flagowców zaczyna się od 6000 zł, realme proponuje urządzenie za około 3000 zł. Urządzenie wyposażone w 16 GB RAM, 512 GB miejsca na dane… cóż, to zmienia zasady gry.

Regularna cena realme GT 6 wynosi 3499 zł za wariant 16/512 GB i 3199 zł za 12/256 GB. Od 20 czerwca do 3 lipca można otrzymać 500 zł zwrotu i ładowarkę gratis. W tej cenie flagowiec od realme wydaje się naprawdę łakomym kąskiem dla użytkowników szukających wydajnego telefonu.

Niewiadomą jest tutaj wsparcie aktualizacji – wielu producentów deklaruje nawet kilka lat aktualizacji, a realme milczy (informacje zostaną zaktualizowane, gdy otrzymam oficjalne stanowisko producenta w tej sprawie).

Mocne strony realme GT 6:

  • wspaniały ekran
  • świetna wydajność i optymalizacja
  • szybkie ładowanie i wydajna bateria
  • ciekawy design i smukła obudowa
  • rozsądna cena

Słabe strony realme GT 6:

  • brak eSIM
  • brak pełnej wodoszczelności
  • nie wspiera ładowania bezprzewodowego
  • brak ładowarki w pudełku

Dobry produkt - wyróżnienie redakcji

Smartfon otrzymał wyróżnienie DOBRY PRODUKT

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.