Zlokalizuj źródło hałasu
Wyciszanie komputera może się odbywać na kilka sposobów. Nim jednak przystąpimy do modernizacji, warto zlokalizować źródło hałasu. Tym najczęściej są pracujące na wysokich obrotach wentylatory, które odprowadzają ciepłe powietrze z obudowy i chłodzą podzespoły.
Aby określić, które z nich są najgłośniejsze, warto odkryć jedną z klap obudowy i podczas pracy komputera nasłuchiwać, z której strony wydobywa się największy hałas. Warto pokusić się o włączenie obciążającej gry – wtedy bowiem komputer pracuje na wysokich obrotach i generuje najwięcej hałasu.
Hałas jest najczęściej wywoływany przez kilka podzespołów komputera – procesor, zasilacz, kartę graficzną, a nawet dysk twardy. Warto zbadać każdy przypadek z osobna.
Które podzespoły generują najwięcej hałasu?Wentylatory
Podzespoły komputera podczas swojej pracy wydzielają ciepło. Im więcej skomplikowanych obliczeń muszą wykonać, tym więcej generują ciepła. Te oczywiście musi być odprowadzone, by zapewnić optymalną pracę. Najczęściej służą do tego wentylatory. Te dołączane przez producentów podzespołów niekoniecznie muszą być ciche.
Warto zatem pokusić się o ich wymianę na inne, które charakteryzują się większą kulturą pracy. Dotyczy to zarówno procesora, zasilacza, jak i karty graficznej. Im większa średnica wentylatora, tym cichsza praca, a jednocześnie większa skuteczność w odprowadzaniu ciepła. Przed zakupem należy jednak sprawdzić, jaką średnicę obsługuje nasza konstrukcja. Przykładowo coolery procesora mają określony rozmiar, z jakim współpracują.
Równie ważne są wentylatory umieszczone na obudowie. To one odpowiadają za optymalną cyrkulację powietrza we wnętrzu komputera. Odprowadzane jest ciepłe powietrze, a z drugiej strony dostarczane chłodne. Wymiana na nieco droższy model może poskutkować nie tylko wzrostem wydajności cyrkulacji, ale również spadkiem hałasu.
Odpowiednie dobranie wentylatorów to połowa sukcesuJeżeli nie chcemy wydawać pieniędzy na nowe wentylatory, możemy ograniczyć się do regulacji szybkości ich pracy. Niektóre obudowy mają zintegrowane przyciski, którymi określamy ilość obrotów na minutę. Może to być prosta regulacja (wysokie/niskie obroty), a także nieco bardziej zaawansowana, za pomocą pokrętła. Alternatywnie możemy również skorzystać z oprogramowania, którym obniżymy napięcie wentylatora, a co za tym idzie, spowolnimy jego pracę. Należy jednak uważać, by nie wywołać przegrzania podzespołów z powodu zbyt wolnej pracy wentylatorów. Może to doprowadzić nawet do awarii sprzętu.
Warto zaznaczyć, że spora część nowych układów automatycznie dostosowuje szybkość pracy wentylatorów do obecnego „zapotrzebowania” komputera. W takim przypadku manualna ingerencja jest w zasadzie bezcelowa.
Chłodzenie alternatywne
W celu minimalizacji hałasu można również całkowicie zrezygnować z wentylatorów na rzecz alternatywnych rozwiązań. Część zasilaczy, procesorów i kart graficznych jest wyposażona w chłodzenie pasywne za pomocą radiatorów. Są to metalowe elementy, których zadaniem jest odprowadzenie ciepła wytwarzanego przez np. kartę graficzną do otoczenia. Warto jednak pamiętać, że chłodzenie pasywne nie oferuje takich samych osiągów, jak przy pomocy wentylatorów. Podzespoły mogą zatem osiągać mniejszą wydajność, choć faktyczne rezultaty zależą przede wszystkim od producenta. W przypadku takiego chłodzenia należy liczyć się z pewnymi wyrzeczeniami – m.in. mniejszą mocą obliczeniową. Wypośrodkowaniem mogą być natomiast układy chłodzenia półpasywnego, które łączą w sobie radiator i wentylator. Ten ostatni jest uruchamiany w momencie, gdy wzrasta temperatura podzespołów.
Zdecydowanie ciekawszym – choć jednocześnie znacznie droższym – rozwiązaniem jest chłodzenie cieczą. W tym przypadku to woda lub specjalny płyn odprowadza temperaturę na zewnątrz komputera, gdzie następnie jest chłodzona przez chłodnicę. W tym wariancie należy się jednak liczyć z dużymi wydatkami.
Chłodzenie cieczą ogranicza hałas, ale wymaga większego wkładu finansowegoObudowa
Duże znaczenie w generowaniu hałasu ma również obudowa. Niektóre modele posiadają fabryczne wygłuszenie za pomocą specjalnych mat, które sprawiają, że odgłosy wydobywające się z środka będą znacznie mniejsze. Warto zwrócić na to uwagę podczas dokonywania zakupu.
Obudowę wyciszyć można także we własnym zakresie. W sklepach dostępne są specjalne maty wygłuszające, których koszt nie przekracza 100 złotych. Za ich pomocą można znacznie zmniejszyć emisję hałasu wydobywającego się z komputera. Należy jednak pamiętać, aby pod żadnym pozorem nie zaklejać otworów wentylacyjnych obudowy. Przepływ powietrza nie może być w żaden sposób ograniczony.
Matę wyciszającą można kupić w większości sklepów komputerowychDysk twardy
Wbrew pozorom, na głośnie działanie komputera ma też wpływ dysk twardy. Klasyczny talerzowiec podczas swojej pracy potrafi wydzielać irytujące i często nieprzyjemne dźwięki. Warto zatem rozważyć nabycie dysku SSD, który nie posiada ruchomych elementów i jest bezgłośny podczas pracy (zobacz test Plextor M6S, Plextor M5 Pro Extreme, Intel DC S3500). Rozwiązanie to ma jeszcze jedną zaletę – nasz komputer dość mocno przyspieszy, szczególnie podczas pracy w systemie.
Z racji, iż dyski SSD wciąż do najtańszych nie należą, warto zakupić model o mniejszej pojemności, na którym zainstalujemy system. Na dysku HDD przechowujemy natomiast większość danych. Takie rozwiązanie sprawia, że talerzowiec będzie się uruchamiał tylko w momencie, gdy będziemy korzystać z plików na nim zawartych. Zwykła praca w systemie czy też przeglądanie internetu będzie natomiast oparte na bezgłośnym SSD.
Dysk SSD nie posiada ruchomych elementów i jest bezgłośny podczas pracyPodsumowanie
Powyższe metody sprawią, że nasz komputer będzie działać znacznie ciszej. Skuteczność wyciszania naszego peceta jest zależna przede wszystkim od środków, jakimi dysponujemy. Nie ulega jednak wątpliwości, że nawet niskim kosztem jesteśmy w stanie znacząco ograniczyć generowany hałas. W trakcie prac należy jednak pamiętać, by nie zaniedbać chłodzenia. Cóż nam bowiem po cichym pececie, gdy karta graficzna lub procesor odmówi posłuszeństwa?
Materiał powstał przy współpracy z marką Plextor.