Mamy tu do czynienia z fabularną grą typu MMO osadzoną w fantastycznym i kolorowym świecie. Tytuł łączy w sobie też cechy strategii, gry z gatunku tower defense, a nawet idle clicker. Budujemy osadę, zdobywamy zasoby, walczymy o nowe tereny itd.
Na początku oglądamy świetnie wykonane filmowe intro, które wprowadza w przygodę. Następnie wybieramy jedną z kilku ras i zaczynamy przygodę. Na początku trzeba poświęcić trochę czasu na ukończenie samouczka i poznanie interfejsu. Oprawa graficzna robi wrażenie i potrafi dać wycisk smartfonom ze średniej półki.
Wątki fabularne w ciekawy sposób prowadzą nas do kolejnych zadań. Nie jesteśmy jednak cały czas prowadzeni za rękę i mamy sporo swobody w działaniu. Nie brakuje również opcji związanych z kontaktem z innymi graczami (sojusze itp.).
Grać możemy za darmo, jednak musimy liczyć się z dość spokojnym tempem rozwoju. Niecierpliwi mogą oczywiście sięgnąć do rozbudowanego menu mikropłatności. Minusy? Interfejs momentami mógłby być bardziej czytelny, a tłumaczenie na język polski pozostawia trochę do życzenia.