Vision Pro zadebiutowało na rynku kilka dni temu. Od tamtej pory w sieci pojawiło się sporo materiałów na temat tego urządzenia. Mowa tu nie tylko o recenzjach czy eksperymentach, ale także o nagraniach prezentujących przeciętnych konsumentów. Niektóre klipy prezentują się dosyć niepokojąco, zwłaszcza te, gdzie ludzie spacerują po ulicach w założonych goglach i wykonują przeróżne czynności. Trzeba przyznać, że to dosyć dystopijny widok – zresztą, sami zobaczcie.
Vision Pro dość szybko stało się viralem
Nie da się ukryć, iż Vision Pro to specyficzny sprzęt przywodzący na myśl jedną z wizji przyszłości przedstawianą w niektórych dziełach kultury. Moim pierwszym skojarzeniem była książka i film Player One, zwłaszcza jeśli chodzi o ich wygląd. Mimo to wciąż mamy do czynienia ze swego rodzaju eksperymentem, którego zasięg ograniczony jest do stosunkowo wąskiej grupy odbiorców. To jednak nadal odważny krok wykonany przez Apple mogący nieco namieszać w branży.
Zaledwie kilka dni minęło od debiutu tej technologicznej ciekawostki. Sieć została zalana przeróżnego rodzaju testami czy eksperymentami. Ludzie zdążyli już sprawdzić wytrzymałość gadżetu i rozebrać go na czynniki pierwsze. Nie zabrało rzecz jasna przeglądu dostępnych aplikacji czy podstawowych funkcjonalności. Internet przy okazji zaroił się od filmików prezentujących Amerykanów wędrujących po ulicach z goglami na głowie. Czy nie przypomina to Wam scenariusza rodem z produkcji sci-fi?
Materiały tego typu wzbudzają ogromne zainteresowanie i zdobywają po kilkanaście milionów wyświetleń. Nic dziwnego, całość prezentuje się dosyć absurdalnie i momentami wręcz przerażająco. Powyżej możecie zobaczyć młodego chłopaka podróżującego amerykańskim metrem. Korzysta on z Vision Pro dosyć intensywnie i wygląda jakby był w stu procentach zanurzony w wirtualnej przestrzeni. Wygląda to poniekąd imponująco i rzuca odrobinę światła na to, jak może wyglądać nasza przyszłość. A może to tylko chwilowa ciekawostka?
Przyszłość czy chwilowy boom?
Jeśli zaś chodzi o inne przykłady, to zerknijcie na powyższy klip. Widać na nim mężczyznę przechodzącego przez pasy dla pieszych. Oczywiście ma założone gogle i również korzysta z ich zaawansowanych funkcji. Trzeba przyznać, że takie zachowanie akurat nie należy do najmądrzejszych. Oczywiście w Vision Pro wciąż widzimy rzeczywiste otoczenie, ale będąc skupionym na czymś innym łatwo nie zwrócić uwagi na np. przejeżdżający samochód czy inną przeszkodę.
Niektórzy postanowili także skorzystać z gogli od Apple znajdując się w samochodzie jadącym na autopilocie. To też dosyć nieodpowiedzialna decyzja mogąca doprowadzić do przeróżnych nieprzyjemności. Mimo wszystko warto skupiać się na drodze, nawet jeśli Tesla teoretycznie prowadzi się sama.
- Przeczytaj również: Apple Vision Pro będzie absurdalnie drogie w naprawie
Zapewne w przeciągu kolejnych dni i tygodni będziemy świadkami ukazania się kolejnych podobnych nagrań. Minęło bowiem zaledwie kilkadziesiąt godzin od debiutu Vision Pro i sporo osób zapewne nie miało jeszcze okazji przetestować tego urządzenia.
Źródło: TikTok / Zdjęcie otwierające: Apple, TikTok