ku. Żaden kod nie musi być uruchomiony przez korzystającego z atakowanej maszyny, całą sprawę załatwia exploit. Po przeprowadzeniu ataku ma się dostęp do linii poleceń z pełnymi uprawnieniami.
Antywirus Symantec chroni ponad 200 milionów komputerów, zarówno domowych jak i korporacyjnych. Jak na razie brak informacji o praktycznym wykorzystaniu luki. Developer pracuje już nad odpowiednią poprawką dla swojego oprogramowania.
Źródło: Michał Tomaszkiewicz ITbiznes.pl