e zmiany w krajobrazie wirusów.
Mytob.c, jeden z zeszłorocznych liderów, nie tylko zdołał powrócić na pierwsze miejsce, ale również zwiększył swój udział w ruchu pocztowym do 33% – jest to prawie cztery razy więcej niż udział procentowy robaka pocztowego LovGate.w, który uplasował się z wynikiem 8% na drugiej pozycji.
Zwiększyła się również ilość krążących w ruchu pocztowym kopii robaka NetSky.t. Chociaż trudno powiedzieć, co dokładnie powoduje obserwowany wzrost tej niepozornej modyfikacji robaka NetSky, jego lutowy awans o 15 pozycji był największym wyczynem w ciągu ostatnich miesięcy. Przyszły miesiąc pokaże, czy był to jednorazowy wzrost aktywności, czy początek długotrwałej tendencji.
Bez wątpienia najwięcej zamieszania wywołał w lutym najnowszy wariant Bagla. 2 lutego 2006 roku Bagle.fj został rozesłany przy pomocy technik spamowych na miliony adresów e-mail, stając się w przeciągu kilku dni najbardziej rozpowszechnionym robakiem w ruchu pocztowym. Chociaż obecnie aktywność tego robaka zmniejsza się, ryzyko infekcji wciąż jest wysokie. Autorzy Bagla zmienili podejście stosowane od kilku miesięcy. Zamiast masowego rozsyłania komponentów Bagla (takich jak Trojan Proxy i Trojan Downloader) wypuścili standardowego robaka pocztowego wyposażonego w dodatkową funkcję pobierania plików z zainfekowanych stron internetowych.
W lutym utrzymał się jeden z trendów z zeszłego miesiąca: coraz więcej robaków wraca na listę po kilkumiesięcznej nieobecności. W styczniu powroty dotyczyły robaków Mytob.v, Mytob.bt oraz NetSky.t, w tym miesiącu – trzech robaków z rodziny Mytob oraz po jednym robaku z rodzin LovGate oraz NetSky.
Złośliwe programy nie uwzględnione w pierwszej 20 stanowiły 12,77% wszystkich szkodników przechwyconych w ruchu pocztowym, co oznacza, że w obiegu znajduje się znaczna liczba robaków i koni trojańskich z innych rodzin.
Pełny raport znajduje się w Encyklopedii Wirusów firmy Kaspersky Lab.