rrent był odpowiedzialny za ponad połowę całego ruchu generowanego przez sieci P2P (pod koniec ubiegłego roku było to około 60 proc.).
Rok po tych podliczeniach serwisy P2P nadal są odpowiedzialne za większość ruchu w sieci na poziomie około 50-70 proc. Tym razem jednak dominuje eDonkey, jak wspomina CacheLogic, program zapewniający podobne rozwiązania przy pobieraniu plików przez sieć. Mimo że MPAA (Motion Picture Association of America) także próbuje ścigać użytkowników serwisu eDonkey, CNET wspomina, że nie towarzyszy obecnie tym działaniom zbyt wielki rozgłos.
Serwis przypomina o wcześniejszych badaniach wskazujących na eDonkey, jako na sukcesora serwisu Kazaa. Badania te brały pod uwagę liczbę użytkowników korzystających jednocześnie z usługi, tymczasem CacheLogic skupia się na ilości danych przesyłanych w sieci.
Źródło: PCLab.pl