zapowiedziany przez jednego z nich.
Jacek Skubikowski uważa, że obowiązująca w Polsce ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych jest przestarzała. Przypomnijmy, że obecne przepisy ustawy przewidują m.in., iż 3% ceny czystych nośników (np. płyt CD) przekazywane jest wykonawcom jako rekompensata za kopiowane na nie media.
Zdaniem dyrektora SAWP podobne regulacje powinny obowiązywać w przypadku Internetu. Tutaj jednak opłata rekompensacyjna byłaby dobrowolna. Za cenę od 4 do 5 zł użytkownik pobierający nielegalnie udostępnione pliki mp3, stawałby się ich legalnym użytkownikiem.
Pieniądze zebrane z takiej opłaty można według Skubikowskiego łatwo rozdzielić. Śledząc przepływ informacji w internecie można łatwo ocenić, który wykonawca jest popularny, a który nie. Artysta uważa też, że taka ustawa nie kolidowałaby z interesami wykonawców zagranicznych, bo „nasze organizacje [chroniące praw autorskich] mają podpisane umowy ze swoimi odpowiednikami na świecie”.
Skubikowski nie ma wątpliwości co do tego, że dystrybutorom filmów i muzyki ten pomysł wyda się kontrowersyjny. Zauważa jednak, iż chodzi o opłatę rekompensacyjną, a nie nowy model sprzedaży.
Teraz zostaje czekać na reakcje wydawców. Miejmy tylko nadzieję, że ci ostatni nie obrażą się na Skubikowskiego. W najgorszym wypadku zawsze będzie mógł zaśpiewać „Było nas dwoje…”
Źródło:
Marcin Maj – Dziennik Internautów – www.di.com.pl