Amerykański Biały Dom opublikował nowy raport, z którego wynika, iż USA jest w naprawdę ciężkiej sytuacji związanej z bezpieczeństwem narodowym. Praktycznie każdego dnia na kraj spada mnóstwo mniej lub bardziej udanych ataków hakerskich. Każda z takich prób generuje oczywiście problemy, ale również straty finansowe. Wspomniany raport zdradza, iż na przestrzeni całego 2016 roku, Stany Zjednoczone wydały na obronę swojego kraju w sieci od 57 do nawet 109 miliardów dolarów.
Amerykański wywiad twierdzi również, iż kraje, które najczęściej atakują infrastrukturę USA, to między innymi Rosja, Chiny, Iran oraz Korea Północna. Oprócz tego, rząd USA wydaje sporo pieniędzy na walkę z zorganizowanymi grupami hakerskimi, które działają bezpośrednio na terenie kraju. Można śmiało stwierdzić, że rządzący nie mają łatwego orzechu do zgryzienia.
Sytuacja ze zwiększonymi wydatkami na ochronę państwa przed zagrożeniami w sieci nie dotyczy jednak tylko Stanów Zjednoczonych. Obecnie praktycznie każdy większy kraj boryka się z podobnymi problemami – na liście potencjalnych celów dla hakerów z innych państw znajduje się też Polska.
Niestety, ale wydatki związane z utrzymaniem bezpieczeństwa będą tylko rosnąć.
Aleksander PiskorzDziennikarz technologiczny - od niemal dekady publikujący w największych polskich mediach traktujących o nowych technologiach. Autor newslettera tech-pigułka. Obecnie zajmuje się wszystkim co związane z szeroko pojętym contentem i content marketingiem Jako konsultant pomaga również budować marki osobiste i cyfrowe produkty w branży technologicznej. Entuzjasta sztucznej inteligencji. W trybie offline fan roweru szosowego, kawy specialty i dobrej czekolady.