Według wewnętrznych badań rządu, w 2012 roku aż 79% cyberprzestępstw dotyczyło Androida. Drugim najbardziej narażonym systemem był Symbian (19%). Dane wskazują, że jedynie 0,7% wszystkich zagrożeń dotyczyło iOS-a. Tylko czy należy ślepo wierzyć w te informacje?
Oczywistym jest, że najbardziej popularny system operacyjny jest przy okazji tym najbardziej zagrożonym – ze względu na ilość użytkowników. Jednak czy dysproporcja pomiędzy platformami jest aż tak duża?
A może amerykański rząd chce odwrócić naszą uwagę od innych kwestii (PRISM)?
Źródło: The Next Web