Analizy przeprowadzane przez ekspertów pokazują, że cyberprzestępcy przywiązują szczególną wagę do kluczowego składnika sektora mobilnego, jakim są gry komputerowe, dlatego liczba nowych próbek złośliwego oprogramowania rośnie. Deweloperzy coraz częściej przenoszą popularne gry na PC bądź konsole na smartphone’y i tablety. Z drugiej strony, atakujący korzystają z nowych, kreatywnych sposobów, co pokazały analizy robaków uderzających w system Android przeprowadzone w czerwcu.
Oszuści tak jak w przypadku gry Fortnite’a mogą wykorzystywać gorączkę oczekiwania na mobilną wersję gry. Obecnie gra jest dostępna na PC, Mac, konsole i iOS. Użytkownicy systemu Android z niecierpliwością czekają zatem na publikację nowej wersji dedykowanej ich platformie. Ułatwia to działalność oszustom, którzy próbują zachęcać internautów do instalowania domniemanych aplikacji Fortnite, publikując filmiki i instrukcje. Zamiast gry, którą użytkownik chciał pobrać, zostaje on zapisany do kosztownych subskrypcji lub jego urządzenie zostaje zainfekowane przez złośliwe oprogramowanie.
Z powodu nieprawidłowych ustawień fabrycznych wiele smartphone’ów zostało sprzedanych z otwartym interfejsem debugującym. Osoby nieupoważnione mogą poprzez tę lukę uzyskać dostęp do smartphone’a jako administratorzy z pełnymi uprawnieniami.
źródło: G DATA