Sklep Google Play siedliskiem złośliwych aplikacji. Usuń je natychmiast

Piotr MalinowskiSkomentuj
Sklep Google Play siedliskiem złośliwych aplikacji. Usuń je natychmiast

Android przepełniony jest złośliwymi aplikacjami, które mogą wyrządzić mnóstwo szkód na smartfonie użytkownika. Tak przynajmniej wynika z najnowszego raportu ekspertów ds. bezpieczeństwa. Sklep Play ma oferować konsumentom szereg usług zawierających szereg mechanizmów gromadzących wrażliwe dane czy szpiegujących wszystko to, co dzieje się na urządzeniu. Warto więc zainteresować się tematem, by nie paść ofiarą cyberprzestępców.

Android nadal nie wykrywa wszystkich niebezpiecznych programów

Niejednokrotnie informowaliśmy Was o tym, iż Sklep Play posiada w swojej bibliotece mnóstwo usług o wątpliwej jakości. Programiści tylko czyhają na internautów skuszonych sloganami reklamowymi czy kolorowymi grafikami. Chętnych jest naprawdę sporo, ponieważ podejrzane aplikacje cechują się często milionami pobrań, co tylko uwypukla skalę problemu. Systemy weryfikacyjne autorstwa Google rzecz jasna działają, ale do pełnej skuteczności pozostała jeszcze bardzo długa droga.

Tym razem zidentyfikowano ponad 90 złośliwych programów, które pobrano łącznie ponad 5,5 miliona razy. Głównym celem hakerów było dostarczenie oprogramowania wykradającego dane uwierzytelniające bankowości elektronicznej na terenie Europy, Stanów Zjednoczonych oraz Azji.

Za znaczącą część infekcji odpowiadał trojan Anatsa bijący ostatnio rekordy popularności. Przez pierwsze dwa miesiące 2024 roku udało mu się wtargnąć na co najmniej 150 000 smartfonów. Umieszczano go przede wszystkim wewnątrz programów teoretycznie poprawiających produktywność konsumentów.

Co ciekawe, kilka aplikacji wykorzystujących wspomnianego wirusa jeszcze niedawno można było odnaleźć za pośrednictwem platformy Sklep Play. Są to „PDF Reader & File Manager” oraz „QR Reader & File Manager”. Teraz już ich tam nie znajdziemy, podobnie jak innych narzędzi od producenta TSARKA Watchfaces. Po sieci nadal krążą jednak pliki APK i ich odnalezienie nie stanowi żadnego problemu. Pod żadnym pozorem nie pobierajcie tych plików, można bowiem stracić dostęp do swoich oszczędności.

Powyższe usługi zainstalowane zostały ponad 70 000 razy, więc Android wciąż zbyt wolno wykrywa ewentualne niebezpieczeństwo. Cyberprzestępcy cechują się kreatywnością i sprytem, bowiem rozbijają eksport trojana na cztery procesy. Skutecznie wydłuża to czas działania systemów bezpieczeństwa opracowanych przez technologicznego giganta.

Podobnych aplikacji może być niestety więcej

Jeśli zaś chodzi o inne złośliwe aplikacje, to około 90 z nich podszywało się pod przydatne narzędzia personalizujące interfejs czy poprawiające działanie aparatu. Nie zabrakło programów nastawionych na zdrowie, fitness oraz produktywność. Niestety eksperci nie ujawnili ich nazw, trudno też stwierdzić ich brak na platformie Sklep Play – być może wkrótce poznamy niezbędne szczegóły.

Przy pobieraniu/instalowaniu jakichkolwiek usług należy przede wszystkim zwrócić uwagę na źródło oraz recenzje pozostawione przez innych użytkowników – tam zazwyczaj znajdziecie odpowiedzi na najbardziej nurtujące Was pytania.

Jeśli ktokolwiek narzeka na podejrzanie powolne działanie smartfona czy apki, to natychmiast zrezygnujcie z planu wgrywania jej na swój sprzęt. Należy przy okazji przejrzeć wszystkie wymagane uprawnienia i z miejsca odrzucić te, które mogą wiązać się z przeglądaniem wrażliwych danych (np. dostęp do wiadomości czy listy kontaktów).

Źródło: Bleeping Computer / Zdjęcie otwierające: instalki.pl (Anna Borzęcka), freepik.com (@freepik)

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.