Pod koniec stycznia świat okrążyła informacja o błędzie w aplikacji Face Time, który pozwalał szpiegować innych użytkowników iPhone. Apple szybko postanowiło coś z tym zrobić i wyłączyło możliwość korzystania z rozmów grupowych Face Time po stronie serwera, zapowiadając jednocześnie stosowną łatkę, która naprawi ten błąd. I w końcu jest.
Zobacz również: 14-latek próbował zgłosić Apple problem z Face Time
Problemy użytkowników kończą się wraz z aktualizacją iOS 12.1.4, która usuwa ferelny błąd z aplikacji Face Time. Aktualizacja jest obowiązkowa dla użytkowników chcących korzystać z Group Face Time – funkcja pozostanie bowiem wyłączona w wersjach 12.1.3 i wcześniejszych. Dodatkowo w aktualizacji naprawiono wykryty przy okazji błąd z Live Photos, jednak Apple nie podaje żadnych szczegółow na ten temat.
Jednak koniec problemów z Face Time nie dotyczy Apple. House Energy and Commerce Committee nadal żąda od firmy z Cupertino wyjaśnień dotyczących błędu. Amerykańska Komisja do Spraw Energii i Handlu chce informacji na temat tego, co Apple wiedziało o błędzie i kiedy go wykryło. Dodatkowo producent ma powiedzieć, co robi dla osób, które poniosły szkody przez błąd. Firma Tima Cooka ma czas na odpowiedź do 19 lutego.
Źródło: Engadget