Amerykański T-Mobile oficjalnie ujawnił, że w poniedziałek padł ofiarą ataku hakerskiego. Zespół bezpieczeństwa cybernetycznego firmy dał radę odciąć dostęp i zgłosić sprawę odpowiednim służbom, jednak dane ok. 3 procent użytkowników (ponad 2 miliony klientów w całych Stanach) mogły zostać przechwycone zanim się to udało.
Wśród prawdopodobnie skradzionych informacji znajdują się nazwy klientów, kody pocztowe, numery telefonów, adresy e-mail, numery i typy kont (prepaid/postpaid). Na szczęście cyberprzestępcom nie udało się uzyskać dostępu do numerów kart kredytowych, numerów ubezpieczenia ani haseł do serwisu.
Osoby, których dane mogły zostać przechwycone w wyniku ataku zostaną o tym poinformowane przez wiadomość tekstową.
T-Mobile jest przekonany, że atak był działaniem międzynarodowej grupy hakerskiej.
Źródło: CNET