Australia wprowadza kontrowersyjny przepis przeciwko szyfrowaniu

Bartek SzcześniakSkomentuj
Australia wprowadza kontrowersyjny przepis przeciwko szyfrowaniu
Australijski rząd postanowił wprowadzić kontrowersyjną ustawę, która pozwala władzom żądać dostępu do zaszyfrowanych form komunikacji i nakładać kary na firmy, które odmówią współpracy. A te mogą wynosić nawet 7,3 miliona dolarów. Rzecz jasna nie każdemu się to spodobało – Apple postanowił wyrazić sprzeciw. Gigant zarzuca rządowi zbyt niejasne sformułowania w obecnej formie ustawy, przez co rząd ma zbyt szerokie uprawnienia, mogące osłabić cyberbezpieczeństwo.

Obecnie australijski rząd ma trzy możliwości:

  • Może wymagać od dostawców usług telekomunikacyjnych udostępnienia informacji zdobytych przy wykorzystaniu posiadanej technologii
  • Może wymagać od dostawców usług telekomunikacyjnych opracowania nowych metod przechwytywania, które będą spełniać wymagania jakie stawia władza
  • Może złożyć wniosek o pomoc, który firma ma prawo odrzucić bez żadnych konsekwencji 
Australijska Partia Pracy zaproponowała szereg poprawek do wprowadzenia w ustawie, obawiając się, że zapewnienie dostępu do szyfrowanej komunikacji może wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo kraju. Parlament jednak przyjął ustawę w starszej formie. Według lidera opozycji, Billa Shortena, partia chciała jak najszybciej udostępnić wywiadowi państwa potrzebne narzędzia, dlatego też zagłosowano za przyjęciem ustawy oraz wprowadzeniem poprawek w pierwszym tygodniu nowego roku.

Niestety nie ma żadnej pewności czy poprawki zostaną uwzględnione. PRokurator Generalny Christian Porter powiedział, że wszystko zależy od tego, czy „odzwierciedlają one zalecenia Wspólnej Komisji Parlamentarnej ds. Wywiadu i Bezpieczeństwa”.

Źródło: ZDNet

Udostępnij

viriacci