Za sprawą chińskich naukowców z Zhejiang University okazało się, że możliwe jest przejęcie całkowitej władzy nad asystentami przy użyciu metody DolphinAttack. Zakłada ona modulowanie częstotliwości ludzkiego głosu do postaci fal ultradźwiękowych, których ludzkie ucho nie jest stanie wyłapać, w przeciwieństwie do czułych mikrofonów wielu urządzeń jak iPad, iPhone, MacBook, zegarki Apple, Amazon Echo, Lenovo ThinkPad T440p, a nawet Audi Q3.
Jak pokazały przeprowadzone eksperymenty, z powodzeniem oszukano Asystenta Google, Siri, Alexę, S-Voice, Cortanę czy HiVoice. Próbom nie poddano najnowszego asystenta Bixby. Uczeni nie tylko „po cichu” aktywowali asystentów, ale również bez przeszkód za ich pomocą wykonywali połączenia, otwierali strony internetowe, włączali tryb samolotowy, a nawet otworzyli dom, który został zabezpieczony przez smart lock.
Testy udowodniły, że w ten sposób możliwe jest przejęcie kontroli nad praktycznie każdym urządzeniem tzw. internetu rzeczy. Tym bardziej martwi fakt, że sprzęt niezbędny do przeprowadzenia ataku można nabyć już za 3 dolary.
Jedynym wyjściem jest zatem ograniczenie czułości urządzeń poprzez ignorowanie częstotliwości na poziomie 20 Khz i pozostałych zakresach niesłyszalnych dla człowieka. Niestety, mogło by to oznaczać pogorszenie działania asystentów głosowych.
Źródło: neowin.net