{reklama-artykul}
Do użytkowników Apple wysyłana jest wiadomość e-mail o nazwie „Important Note: Unusual Access Acitivity in your account” (tłum.: Ważna wiadomość: Nietypowa aktywność związana z dostępem do Twojego konta). Treść pochodzi rzekomo z adresu Apple, jednak bardzo szybko można zauważyć, że w rzeczywistości jest zupełnie inny.
Treść rozsyłanej wiadomości
W jaki sposób się bronić przed tego typu atakami? W pierwszej kolejności należy dokładnie sprawdzić, z jakiego adresu e-mail wiadomość została wysłana. Można to zrobić, najeżdżając myszką na adres, a w przypadku urządzeń mobilnych wystarczy go „dotknąć”. Podstawiona strona przypomina serwis Apple
Warto również zwracać uwagę na adres strony internetowej, na którą nas przekierowało. Wygląd może być identyczny, jednak URL zawsze będzie zmieniony. W opisywanym tu przypadku strona zawierała ciąg znaków rozpoczynający się od pctechief.com, co już mogło zasugerować, że witryna nie należy do Apple.
Do użytkowników Apple wysyłana jest wiadomość e-mail o nazwie „Important Note: Unusual Access Acitivity in your account” (tłum.: Ważna wiadomość: Nietypowa aktywność związana z dostępem do Twojego konta). Treść pochodzi rzekomo z adresu Apple, jednak bardzo szybko można zauważyć, że w rzeczywistości jest zupełnie inny.
W treści znajdziemy między innymi odnośnik, który przekieruje nas na sfałszowaną stronę Apple. Została ona przygotowana w taki sposób, aby do złudzenia przypominała oryginalny serwis amerykańskiej firmy. Znajdziemy tam pola, w których należy podać identyfikator Apple ID oraz hasło. W tym też momencie cyberprzestępcy przechwytują dane dostępowe do naszego konta.
Treść rozsyłanej wiadomościW jaki sposób się bronić przed tego typu atakami? W pierwszej kolejności należy dokładnie sprawdzić, z jakiego adresu e-mail wiadomość została wysłana. Można to zrobić, najeżdżając myszką na adres, a w przypadku urządzeń mobilnych wystarczy go „dotknąć”.
Podstawiona strona przypomina serwis AppleWarto również zwracać uwagę na adres strony internetowej, na którą nas przekierowało. Wygląd może być identyczny, jednak URL zawsze będzie zmieniony. W opisywanym tu przypadku strona zawierała ciąg znaków rozpoczynający się od pctechief.com, co już mogło zasugerować, że witryna nie należy do Apple.
Nie należy również zapominać o ciągle aktualnym oprogramowaniu antywirusowym, które często blokuje dostęp do fałszywych witryn.
Źródło: Kaspersky Lab