Istnieje ogromne prawdopodobieństwo, że już wkrótce cyberprzestępcy będą mieli trudniejsze życie. Wielkimi krokami zbliża się bowiem zaostrzenie przepisów na terenie jednego z europejskich państw. Tamtejsze władze domagają się, by osoby popełniające zbrodnie cyfrowe trafiali do więzień nawet na kilkanaście lat. Kto wie, może tym tropem podążą także rządy innych krajów?
Cyberprzestępcy spotkają się z surowszymi karami
Przestępstwa dokonywane w przestrzeni cyfrowej mogą być niezwykle dotkliwe. Mowa chociażby o ogromnych wyciekach danych potrafiących objąć swoim zasięgiem miliony osób na całym świecie. Nie można też zapominać o wyłudzeniach pieniędzy, kradzieży tożsamości czy sprzedaży nielegalnych substancji. Skala tego typu zjawisk staje się coraz większa i politycy są zgodni co do tego, że nadszedł czas na zajęcie się zaostrzeniem przepisów. O co dokładnie chodzi?
Redakcja portalu Reuters zapoznała się z projektem nowej ustawy przygotowanej przez włoski rząd. Jeśli nie dojdzie do żadnych opóźnień, to tamtejsze władze wkrótce zajmą się zaproponowaniem surowszych kar więzienia za cyberprzestępczość. To jednak nie wszystko. Nadchodzą też bardziej rygorystyczne zasady dotyczące ujawniania informacji przez organy publiczne. Jeśli któryś z nich padnie ofiarą hakerów, to niezwłocznie musi dać o tym znać opinii publicznej i odpowiednim służbom.
Przepisy powinny zostać przedyskutowane na dzisiejszym posiedzeniu rządu, więc wkrótce poznamy zapewne jeszcze więcej szczegółów. Na razie wiadomo jednak, że temat poruszono po ostatnich atakach ransomware na włoskie instytucje państwowe, banki oraz system opieki zdrowotnej. Najwyraźniej postanowiono, że trzeba podjąć pewne kroki, bo sytuacja powoli wymyka się spod kontroli. Czego jeszcze się dowiedzieliśmy?
Hakerzy spędzą w więzieniu ponad dekadę
Warto wspomnieć, że obecne prawo przewiduje dla cyberprzestępców karę pozbawienia wolności od roku do maksymalnie 8 lat. Jeśli projekt ustawy przejdzie przez głosowanie, to hakerzy mogą usłyszeć wyrok od 2 do 12 lat. Widełki są dosyć szerokie, wzięto bowiem pod uwagę szereg aspektów – użycie siły, zaangażowanie funkcjonariuszy publicznych oraz zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Trzeba przyznać, że mówimy o naprawdę surowych przepisach.
Co ciekawe, cyberprzestępcy współpracujący z policją mogą liczyć na skrócenie wyroku nawet o dwie trzecie. To przyjemna zachęta dla wszystkich oskarżonych osób. Jeśli zaś chodzi o wspomniane wyżej zasady dotyczące ujawniania informacji, to organy publiczne będą musiały zgłosić każdy incydent do Narodowej Agencji Cyberbezpieczeństwa w przeciągu 24 godzin. Wtedy funkcjonariusze wydadzą stosowne zalecenia, na których wprowadzenie podarowane zostanie 15 dni.
- Przeczytaj również: Padł rekord. Cyberprzestępcy opublikowali dane z 8,5 miliardami haseł, twoje też mogą tam być
Kto wie, może podobne kroki zostaną wkrótce podjęte przez polski rząd? Wiele osób zapewne ucieszyłoby się z takiego obrotu spraw, ponieważ cyberprzestępczość wciąż zbiera żniwa. Czas pokaże, na razie trzeba czekać na finalny werdykt włoskich władz.
Źródło: Reuters / Zdjęcie otwierające: freepik.com (@freepik)