Odnotowano też o 10% więcej oszustw internetowych, mających na celu wyłudzenie pieniędzy. Dane zostały porównane na podstawie 17 państw, w których przeprowadzono badanie.
Wysoka ilość infekcji wynika z przyzwyczajeń internautów, braku świadomości o zagrożeniach czy lekkomyślnego podejścia do zabezpieczeń. Wpływ miała też coraz większa liczba urządzeń podłączonych do internetu i wciąż rosnąca ilość połączeń z niezabezpieczonymi sieciami Wi-Fi.
Najbardziej zagrożoną grupą była młodzież (tzw. millenialsi). Aż 40% ankietowanych przyznało, że w 2015 roku padło ofiarą cyberprzestępców. Trzy czwarte badanych osób miało natomiast świadomość na temat zabezpieczeń, jednak wciąż udostępniało swoje hasła dostępu.
Co ciekawe, aż 51% ankietowanych twierdzi, że trudniej jest zachować bezpieczeństwo w internecie, niż w prawdziwym życiu. Rodzice bardziej obawiają się natomiast cyberprzemocy wobec swoich dzieci, niż bezpośredniej agresji w szkole.
Źródło: IB Times