Dwa kolejne wymuszenia na Facebooku: „Wojna z Rosją” oraz „Tragiczna śmierć nastolatek”

R.PredkoSkomentuj
Dwa kolejne wymuszenia na Facebooku: „Wojna z Rosją” oraz „Tragiczna śmierć nastolatek”

Sposób pierwszy – WOJNA Z ROSJĄ!

Na tablicy znajomego widzimy dość przerażający tytuł newsa – Rosja dokonała agresji na Polskę. „Autentyczny” komentarz ma podnieść wiarygodność informacji. W świetle ostatnich wydarzeń politycznych nic dziwnego, że większość osób daje się nabrać – klikają ze zwykłej ciekawości.

Rosja zaatakowalaTak wygląda fałszywy wpis na Facebooku

{reklama-artykul}

Sposób drugi – tragiczna śmierć nastolatek

W drugim wyłudzeniu mamy odnieść wrażenie, że nasze bliskie znajome zginęły po obficie zakrapianej imprezie. Na zdjęciu widzimy dwie ładne, uśmiechnięte dziewczyny, zaznaczenie miasta, w  którym ów tragicznych wypadek miał miejsce (najczęściej jest to miasto z naszej okolicy). Dodatkowo nazwa portalu sugeruje jeden z najpopularniejszych polskich serwisów informacyjnych. W tytule wiadomości otrzymujemy informację, że zdarzenie miało miejsce w naszym sąsiedztwie. To nie wszystko! Wyświetli nam się również reklama aplikacji, która ma nam umożliwić podgląd, kto sprawdzał nasze konto na Facebooku.
dziewczynyTak wygląda fałszywy wpis na Facebooku

Nie klikaj w takie wiadomości!

Oczywiście, w obu przypadkach, nie znajdziemy materiałów dotyczących żadnej z wyżej wskazanych informacji. Po wpisaniu hasła/kodu, próby zamknięcia okna, kliknięcia w natarczywą reklamę (np. fałszywej aplikacji) – sami staniemy się „rozsiewaczami” spamu na tablicach naszych przyjaciół.

Dlaczego kliknięcie „Lubię To” jest takie cenne?

 „Z dwóch powodów” – wyjaśnia Arkadiusz Zakrzewski, specjalista pomocy technicznej AVG – „Po pierwsze gdy dajemy się nabrać na fałszywą wiadomość i udostępniamy ją na swojej tablicy – nasi znajomi myślą, że polecamy im serwis. Traktują go tym samym z dużo większym zaufaniem, jako rzetelne źródło informacyjne.Dzięki temu nabijają na nim ruch i rozsyłają szkodliwe treści dalej”
Drugi, dużo ważniejszy powód, jest bardzo prozaiczny – tego typu działania są podejmowane po to, by wyłudzić od nas pieniądze – pod pozorem odtworzenia filmu, dostępu do zablokowanej treści strony wysyłamy SMS, zgadzając się tym samym na dostarczenie płatnej, regularnej subskrypcji„.

Źródło: AVG

Udostępnij

R.Predko