Nowy program kierowany jest do osób, które mają niezbite dowody na to, że Facebook udostępnia jakiekolwiek dane użytkowników do firm trzecich. Osoba zgłaszająca musi mieć również potwierdzenie tego, iż te informacje zostały wykorzystane w nieodpowiedni sposób. Dzięki specjalnemu formularzowi można przesłać wszystkie potrzebne pliki i czekać na kontakt ze strony Facebooka.
Według Marka Zuckerberga, każde zgłoszenie dotyczące naruszenia prywatności i wycieku informacji ma być nagradzane – będzie można zarobić jednorazowo nawet do 40 tysięcy dolarów, jednak wątpię, że Facebook będzie rozdawał pieniądze na prawo i lewo. Nagroda zostanie przyznana dopiero wtedy, kiedy dowody okażą się prawdziwe, a portal społecznościowy podejmie własne śledztwo zakończone sprawą w sądzie.
Na ten moment Data Abuse Bounty to program, który dopiero się rozwija i na przestrzeni następnych miesięcy zarówno formularz, jak i jego zasady mają być na bieżąco aktualizowane.
Czy tego typu opcja przełoży się na lepsze zabezpieczenie informacji o naszych profilach? W jakimś stopniu na pewno tak.
Źródło: Facebook