Incydent wydarzył się podczas przeszukiwania mieszkania Granta Michalskiego w Columbus w stanie Ohio. Forbes powołując się na dokumenty sądowe informuje, iż agent specjalny David Knight nakazał Michalskiemu nachylenie się nad iPhonem w celu odblokowania urządzenia za pomocą Face ID.
Z odblokowanego smartfona Apple udało się jednak odzyskać tylko część danych bowiem sprzęt po zablokowaniu ekranu po godzinie przestał udostępniać możliwość połączenia za pomocą kabla – ta funkcja została wprowadzona przez inżynierów firmy z Cupertino już jakiś czas temu.
Co ciekawe, firmy takie jak Cellebrite i Grayshift specjalizujące się w odzyskiwaniu danych z iPhone’ów uzyskały jakiś czas temu duże rządowe kontrakty pozwalające na współpracę z odpowiednimi jednostkami.
Wymuszenie odblokowania telefonu za pomocą Face ID będzie jednak dla służb łatwiejsze niż miałoby to miejsce w przypadku Touch ID. Warto pamiętać, iż czujniki Face ID działają w nieprzerwany sposób.
Źródło: AppleInsider