Google wprowadza kolejne nowości, które mają zwiększyć bezpieczeństwo podczas korzystania z poczty elektronicznej Gmail. Mogą mieć spore znaczenie dla użytkowników, którzy nie są biegli w niuansach bezpieczeństwa danych w sieci.
Jak powszechnie wiadomo, Gmail wykorzystuje szyfrowanie za pośrednictwem protokołu TLS. W przypadku, gdy na komputerze odbiorcy nie ma zabezpieczenia TLS, w oknie nowej wiadomości pojawi się czerwona kłódka ostrzegawcza. Mechanizm prosty, lecz może zapobiec przechwyceniu danych przez osoby trzecie.
Gigant z Mountain View postanowił także rozszerzyć tryb Bezpiecznego Przeglądania o usługę Gmail. Oznacza to, że każdy, kto otworzy e-mail i kliknie w zawarte w nim linki do podejrzanych stron, ujrzy na ekranie stosowne ostrzeżenie.
Jak wynika z informacji zawartych na blogu Google, na tym nie kończą się nowości. Począwszy od 2012 roku niektóre osoby mogą trafić na komunikat, dający dobitnie do zrozumienia, że ich komputer może być na celowniku instytucji rządowych, wykorzystujących oprogramowanie szpiegowskie. Według danych Google, informację tą otrzymuje ok 0.1% wszystkich użytkowników Gmail, a wśród nich są najczęściej dziennikarze, aktywiści oraz wybrani politycy. Od teraz monit wyświetla się w formie osobnej strony, która zawiera dodatkowe informacje na temat kroków, które należy powziąć w celu zapewnienia sobie prywatności.
Źródło: security.googleblog.com