Google wbija jednak kolejną szpilę. W zeszłotygodniowym Patch Tuesday miała być także załatana inna zgłoszona luka, która pozwala atakującemu podszyć się pod ID znanego użytkownika i tym samym odszyfrować lub zaszyfrować jego pliki. Błąd występujący w Windows 7 i Windows 8 nie został naprawiony – Microsoft potrzebuje dodatkowego czasu na testy, a łatka została przełożona na następny miesiąc.
Właśnie z tego względu Google postanowiło lukę upublicznić. Pierwszy raz została bowiem zgłoszona pod koniec października. Programiści przygotowali także specjalny plik wykonawczy, który pozwala wykorzystać wspomniany błąd w systemie.
Na prywatnej wojence między Google a Microsoftem najwięcej mogą stracić użytkownicy. Luka została upubliczniona, a to oznacza, że cyberprzestępcy mogą ją wykorzystywać do czasu, aż zostanie załatana. A to stanie się prawdopodobnie dopiero w lutym.
Źródło: Neowin