Holden wyjaśnia, że natknął się na hakera, który chciał sprzedać ponad miliard danych dostępowych do kont e-mail. Po usunięciu duplikatów okazało się, że lista zawiera 57 mln kont Mail.ru, 40 mln kont Yahoo, 33 mln kont Hotmail oraz 24 mln kont Gmail.
Haker, który wszedł w posiadanie danych, chciał je sprzedać za 50 rubli, czyli za niecałe 3 zł. Po usłyszeniu kilku słów na swój temat udostępnił jednak listę za darmo – przyznaje Holden.
Specjalista od zabezpieczeń ostrzega, że udostępnione dane mogą być wielokrotnie wykorzystywane przez cyberprzestępców do najróżniejszych przekrętów. Osoby posiadające skrzynki pocztowe w tych serwisach powinny dla pewności zmienić hasła.
Obecnie nie wiadomo, czy na liście znalazły się również polskie usługi pocztowe.
Źródło: Reuters