iędzy Internetem a komputerami z uruchomionym Internet Explorerem.
Internet Explorer przy starcie sprawdza obecność serwerów proxy z wykorzystaniem Web Proxy Autodiscovery Protocol i w razie wykrycia takiego automatycznie zaczyna korzystać z jego usług. Atakujący, który zdoła umieścić w sieci – korzystając chociażby z Windows Internet Naming Service – własny serwer proxy, może przechwytywać i monitorować cały ruch wychodzący z komputerów z IE.
Microsoft potwierdził istnienie problemu w artykule opublikowanym w sobotę na łamach Technetu. Według MS, niebezpieczeństwo dotyczy Windows 2000, Microsoft Windows Server 2003, Microsoft Windows Server 2003 SP1 oraz Microsoft Windows Server 2003 R2 w różnych odmianach.
We wspomnianym powyżej artykule Microsoft prezentuje sposoby na zapobieżenie wystąpienia przejęcia ruchu w sieci.
Źródło: ITbiznes.pl