Zgodnie z badaniem prowadzonym przez zespół TrendLabs, około 30% złośliwych aplikacji to „przebierańcy”, czyli aplikacje podszywające się pod popularne usługi. Ostatnio przestępcy utworzyli na przykład fałszywą aplikację Instagram lub naprawdę „wściekłą” wersję grę Angry Birds. Większość z tych aplikacji zarabia pieniądze uruchamiając usługi Premium Rate – takie jak wysyłanie wiadomości tekstowych, które mogą kosztować kilkadziesiąt złotych za sztukę – lub powoduje napływ dodatkowych reklam mobilnych. Pozostałe szkodliwe aplikacje kradną prywatne dane z urządzeń użytkowników lub korzystają z urządzeń w ramach mobilnego botnetu.
„Rozwój złośliwego oprogramowania na system Android demonstruje trwały i skoncentrowany trend obrany przez cyperprzestępców” powiedział Rik Ferguson, dyrektor badań nad bezpieczeństwem Trend Micro. Zgodnie z szacunkiem, w trzecim kwartale spółka łączna liczba złośliwych programów wzrośnie do 38 000. W czwartym kwartale liczba ta ma wzrosnąć do prawie 130 000 przypadków mobilnego malware.
Źródło: Neowin