Indie chcą stworzyć bazę danych opierając się na biometrii mieszkańców

Mateusz PonikowskiSkomentuj
Indie chcą stworzyć bazę danych opierając się na biometrii mieszkańców
Miliarder Nandan Nilekani stworzył firmę konsultingową Infosys. Oprócz tego, Nilekani chce wprowadzić w życie pomysł, który jest związany ze stworzeniem ogromnej bazy danych zawierającej w sobie dane dotyczące mieszkańców Indii – dzięki pobraniu odpowiednich informacji rząd mógłby na bieżąco kontrolować ponad miliard osób.

Do pomocy w projekcie Aadhar Nilkani zaangażował między innymi Apple oraz Google – o całej sprawie pozytywnie wypowiadają się również włodarze Microsoftu. Projekt Aadhar miałby pozwolić na zebranie odcisku palca, skanu tęczówki oka oraz przypisaniu zdjęcia do każdej osoby zamieszkującej teren Indii. Jest jedno „ale”: sprawie przygląda się indyjski sąd najwyższy i w przeciągu kilku dni ma on poinformować o tym czy wspomniany wyżej proceder jest legalny i czy można uruchomić projekt Nilekaniego na szeroką skalę.

Analitycy od razu wskazują na jedne problem: jest nim zagrożenie bezpieczeństwa związane nie tylko z przetwarzaniem danych, ale również możliwymi atakami hakerskimi. Sprawa nie podoba się również działaczom społecznym, którzy twierdzą, iż Indie chcą obecnie budować państwo oparte na maksymalnej, cyfrowej kontroli społeczeństwa. Trudno się z tym faktycznie nie zgodzić, podobnie sytuacja wygląda już w Chinach, które obecnie przodują w technologiach pozwalających na kontrolowanie oraz „podglądanie” mieszkańców.

Jaka jest przyszłość projektu Aadhar? Tego jeszcze nie wiadomo. Wizja George’a Orwella zaczyna się jednak powoli spełniać.

Źródło: Business Insider

Udostępnij

Mateusz PonikowskiWspółzałożyciel serwisu instalki.pl od ponad 18 lat aktywny w branży mediów technologicznych.