Japonia stworzy własne złośliwe oprogramowanie malware, które pomoże w walce z cyberatakami

Piotr MalinowskiSkomentuj
Japonia stworzy własne złośliwe oprogramowanie malware, które pomoże w walce z cyberatakami
Jak informuje agencja prasowa Kyodo News, Japonia przygotowuje się do stworzenia wirusa komputerowego, który posłużyć ma jako środek obrony przed cyberatakami. Prace nad tym projektem potrwają wstępnie do marca przyszłego roku.

Ministerstwo Obrony tłumaczy, że wirus miałby działać podobnie jak tradycyjna szczepionka. Złośliwe oprogramowanie malware będzie w stanie neutralizować inne tego typu zagrożenia napływające od hakerów wynajętych przez np. rządy innych państw. Japońskie władze chcą poprawić swoje zdolności obronne i być przygotowanym na stawienie czoła przeciwnikom w tzw. cyberwojnie.

Władze zdają sobie sprawę, że Japonia stoi nieco w tyle jeśli chodzi o kwestię gotowości na cyberataki. Liczba osób zajmujących się tam cyberprzestrzenią wynosi na ten moment 150 – w Stanach Zjednoczonych jest to 6200 jednostek, a w Chinach… 130 tysięcy. Ministerstwo Obrony chce teraz postawić na rozwój tego segmentu.

W Japonii trwają obecnie gorące dyskusje na temat tego, w jakich sytuacjach złośliwe oprogramowanie typu malware mogłoby zostać wykorzystane. Część polityków boi się, że tego typu wirus może z łatwością wymknąć się spod kontroli i wywołać niepożądane efekty.

Sam wirus z kolei opracowywany jest przez kilka prywatnych przedsiębiorstw i podobno nie zostanie użyty jako ciągła ochrona kraju ani jako atak wyprzedzający. Cyberatak przeprowadzony ma być wyłącznie przeciw krajowi, który siłą i środkami stoi na równi z Japonią.

Źródło: SA

Udostępnij

Piotr MalinowskiDziennikarz z pasji i wykształcenia. Jest związany z popularnymi serwisami branżowymi, gdzie od siedmiu lat publikuje treści o nowych technologiach, gamingu oraz „ludziach internetu”. Fascynuje go wpływ influencer marketingu na społeczeństwo oraz szeroko pojęte przyczyny i skutki nierówności społecznych. Prywatnie fan powieści/filmów grozy, gier studia Piranha Bytes, podcastów kryminalnych, dobrej kawy oraz rowerowych wycieczek.