W sieci krąży opinia, że iPhone’y i inne urządzenia Apple są na tyle zabezpieczone, że nie grożą im ataki ze strony hakerów. Nic bardziej mylnego. Właśnie wykryto kolejną groźną lukę w zabezpieczeniach.
The Hacker News opisuje nowe zagrożenie. Urządzenie z iOS na pokładzie może być zhakowane za pomocą pliku JPEG lub PDF. Atakujący musi jedynie nakłonić ofiarę do otwarcia podstawionego pliku. Co, zważając na format, niekoniecznie musi być trudne.
Pliki mogą być rozprzestrzeniane za pomocą stron internetowych lub wiadomości e-mail. Po ich otworzeniu atakujący może przejąć kontrolę nad naszym urządzeniem, zdalnie wykonując złośliwy kod i wykradając nasze prywatne dane.
Na szczęście Apple wydało już stosowną łatkę, która eliminuje wspomnianą lukę. Posiadacze urządzeń z systemem iOS powinni się zatem upewnić, że posiadają najnowszą wersję systemu – 10.1. Dostępność aktualizacji można sprawdzić z poziomu ustawień.
Źródło: The Hacker News