{reklama-artykul}
Aktor znany przede wszystkim z komedii „Kevin sam w domu” nie ma łatwego życia na Facebooku. W tym roku został „uśmiercony” już dwukrotnie (a trzy w ogóle). Jednak jego fanów uspokajamy. Popularny Kevin żyje, a informacja pojawiająca się na tablicach portalu społecznościowego to kolejny przekręt.
Aktor znany przede wszystkim z komedii „Kevin sam w domu” nie ma łatwego życia na Facebooku. W tym roku został „uśmiercony” już dwukrotnie (a trzy w ogóle). Jednak jego fanów uspokajamy. Popularny Kevin żyje, a informacja pojawiająca się na tablicach portalu społecznościowego to kolejny przekręt.
Kliknięcie w link podobno pozwoli nam zobaczyć nagrany telefonem filmik, na którym aktor przedawkował narkotyki. Oczywiście nie ma tam żadnego filmu tylko strona, na której musimy wpisać swój numer telefonu by otrzymać kod, który dopiero go odblokuje. Jasne.
Oczywiście ostrzegamy: jeśli zobaczycie gdzieś taką informację jak poniżej (lub trochę inny jej wariant) nie klikajcie w nią! Gdy to zrobicie post automatycznie udostępni się na naszej tablicy i tym samym przyczyniamy się do rozpowszechniania scamu.
Źródło: technowinki.onet.pl