Autorowi nagrań grozi do 5 lat pozbawienia wolności
Filmy w sieci znalazł jeden z czytelników Gazety Wrocławskiej. „Jako że sam często tam bywałem, od razu rozpoznałem twarze niektórych ludzi” – pisał.
Bohaterami łącznie pięciu nagrań są mężczyźni korzystający najpewniej ze strefy saun w aquaparku. Widać na nich panów biorących prysznic i rozmawiających ze sobą. Napisy na nagraniach sugerują, że zostały zarejestrowane 16 sierpnia i 19 września bieżącego roku. Kamera została prawdopodobnie usytuowana na jednej z półek i przykryta ręcznikiem.
To kolejna taka sytuacja mająca miejsce we wrocławskim aquaparku. Kilka miesięcy temu w sieci pojawiło się co najmniej jedno nagranie z klientką korzystającą z tamtejszej „strefy nagości” w saunarium.
Skala problemu może być znacznie większa. Stron pornograficznych w sieci jest przecież całe zatrzęsienie, a nie każdy regularnie przegląda je w poszukiwaniu treści ze swoim udziałem.
Prezes aquaparku stanowczo reaguje
W odpowiedzi na nagłośnienie sprawy przez dziennikarzy Gazety Wrocławskiej, prezes Wrocławskiego Parku Wodnego zapowiedział zgłoszenie stosownego zawiadomienia na policję. Zadeklarował również, że zwróci się do administracji serwisu pornograficznego z żądaniem usunięcia materiałów.
Źródło: Gazeta Wrocławska