Kolejny przekręt na OLX – nie daj się nabrać na „kod rabatowy”

Bartek SzcześniakSkomentuj
Kolejny przekręt na OLX – nie daj się nabrać na „kod rabatowy”
{reklama-artykul}OLX jest portalem gdzie możemy kupić rzeczy od osób z okolicy, albo po prostu używane towary, których nie znajdziemy lokalnie. Niestety z ogromną bazą użytkowników idzie w parze ogromna ilość oszustów, którzy wymyślają coraz to nowsze sposoby na zdobycie pieniędzy od mniej świadomych użytkowników.

Niebezpiecznik informuje nas o kolejnym, nowym sposobie, jaki wykorzystują złodzieje. Aby zakup był bezpieczniejszy wysyłają oni odnośnik do sklepu internetowego wraz z kodem rabatowym, dzięki któremu cena towaru będzie atrakcyjniejsza (i taka jak w ogłoszeniu na portalu). Sklep Pinamo.pl rzekomo zarejestrowany w Łodzi jest oczywiście fałszywy. Na szczęście w tej chwili wchodząc na jego adres dostajemy jedynie informacje o właścicielu domeny, którym jest giełda AfterMarket. 

Podejrzeń można nabrać po zamówieniu towaru i otrzymaniu informacji o płatności – sklep prosi nas o przelew na… prywatne konto bankowe. Najprawdopodobniej jest to konto na słupa i po przelaniu na niego pieniędzy, już nigdy ich nie zobaczycie. Oczywiście towaru też nie. 

2018-10-31 151647

W tym przypadku na szczęście strona Pinamo.pl już nie jest aktywna, jednak nie ma wątpliwości, że sposób ten będzie wykorzystywany przez oszustów jeszcze nie raz. Dlatego miejcie na uwadze – dobrze byłoby poinformować o tym również swoich bliskich, zwłaszcza osoby nieobeznane z siecią – wszelkie podejrzane zachowania.

Sam serwis OLX zaleca jedynie handel z ręki do ręki bez zamawiania z wysyłką. Każdy chyba jednak wie, że nie zawsze jest to możliwe. 

Pamiętajcie, żeby nigdy nie wchodzić w linki od obcych osób, a także nie wysyłać pieniędzy komuś, do kogo nie mamy zaufania. Stracić dzisiaj oszczędności jest wyjątkowo łatwo. 

Źródło: Niebezpiecznik

Udostępnij

viriacci