Ostatni atak na Twittera odbił się bardzo szerokim echem w sieci i nie tylko – konta celebrytów oraz ważnych urzędników zostały przejęte i posłużyły do prostego wyłudzenia pieniędzy powiązanego z kryptowalutami. Amerykańska prokuratura zadziałała sprawnie i zatrzymała już pierwsze osoby w tej sprawie. Ich wiek może wzbudzać zdziwienie. Mózgiem całej operacji związanej z przejęciem kont takich osób, jak między innymi Barack Obama, Elon Musk czy Jeff Bezos był… 17 latek z Florydy. Nastolatkowi pomagali także koledzy w wieku 19 oraz 22 lat.
Prokuratura z Florydy zlokalizowała „mózg” całej operacji w postaci 17-letniego Grahama Clarka z Tampy i oskarżyła go jako osobę dorosłą o dokonanie oszustwa. Clark zarobił co najmniej 100 tysięcy dolarów wykorzystując konta celebrytów do oszustwa skupiającego się na przelewach Bitcoinów od niczego nieświadomych użytkowników Twittera. 19-letni pomocnik Clarka został oskarżony o oszustwo bankowe oraz pranie brudnych pieniędzy, a ostatni 22-latek Nima Fazeli został oskarżony o pomoc w opisywanej „zbrodni” i podżeganie do jej wykonania.
fot. MORAN – Unsplash
Twitter przekazał, iż bardzo docenia pomoc oraz szybkie działanie amerykańskich organów ścigania. Jednocześnie platforma przyznała, że niektórzy pracownicy zostali oszukani oraz udostępnili dane logowania do swoich kont powiązanych z wewnętrznymi systemami Twittera.
Założyciel i analityk z firmy StopSIMCrime Robert Ross przekazał, iż ostatnie włamanie do systemów Twittera pokazuje, jak bardzo zręczni są nastolatkowie oraz jak szybko potrafią oni obchodzić korporacyjne zabezpieczenia na wielu szczeblach.
Analiza ataku na Twittera pokazała, że nie był on wybitnie wyrafinowany. Atakujący nastolatkowie w prosty sposób wykorzystując socjotechnikę uzyskali dostęp do wewnętrznych narzędzi firmy, co pozwoliło im sprawnie poruszać się po różnych obszarach Twittera.
Nie wiadomo, co stało się z pieniędzmi, które zostały zarobione przy pomocy kryptowalut.
Źródło: Reuters / fot. Sara Kurfeß – Unsplash