Masz laptopa i to robisz? Ponad połowa Polaków wiele ryzykuje

Maksym SłomskiSkomentuj
Masz laptopa i to robisz? Ponad połowa Polaków wiele ryzykuje

Użytkownicy komputerów osobistych niespecjalnie przejmują się swoim cyberbezpieczeństwem. Na ogół nie korzystają z żadnych zabezpieczeń poza tymi oferowanymi domyślnie przez ich urządzenia. Ba, czasami rezygnują nawet z nich. Przeciętny Polak lekceważy zagrożenia, a potem panikuje stojąc w ich obliczy. Badanie Huawei CBG Polska rzuca światło na zwyczaje polskich użytkowników laptopów oraz ich podejście do kwestii bezpieczeństwa. Nie jest dobrze.

Polacy mają luźne podejście do cyberbezpieczeństwa

Publiczne sieci Wi-Fi, ach publiczne sieci Wi-Fi… Na wakacjach Polacy podróżujący z laptopami łączą się z nimi nad wyraz często i robią to nawet wtedy, gdy nie jest to wskazane. Robi to 64 procent posiadaczy notebooków prywatnych i 51 procent osób korzystających z urządzeń firmowych. Co czwarty użytkownik sprzętu osobistego nie weryfikuje tego, czy publiczna sieć jest bezpieczna. Co piąty nie czyni tego w przypadku urządzeń firmowych. Nawet 70 procent użytkowników urządzeń firmowych potrafi wyłączyć zabezpieczenia, by łączyć się z nieznanymi sieciami.

Co ważne, własnego laptopa posiada 90 procent Polaków, a służbowy – 13 procent.

Prywatne laptopy Polaków najczęściej łączymy z publicznym Wi-Fi w hotelach (54%), pociągu (39%), restauracjach i kawiarniach (38%), lotniskach i dworcach (33%) i w samolocie (24%). Służbowe laptopy podłączane są do sieci w tych miejscach nieco rzadziej. 18% osób łączących służbowy sprzęt z publiczną siecią nigdy nie weryfikuje jej bezpieczeństwa, a tylko 30% robi to zawsze.

Mocno zaskakuje fakt, że tak wiele osób korzysta z publicznych, nieznanych sieci Wi Fi, co niesie za sobą duże ryzyko. Miejsca, które są szczególnie oblegane w wakacje, takie jak hotele, dworce czy restauracje, w większości nie posiadają właściwych zabezpieczeń, przez co są bardziej narażone na ataki. Obecność wielu użytkowników sprawia, że cyberprzestępcy chętnie monitorują tamtejszy ruch sieciowy i przechwytują ważne dane, takie jak loginy, hasła czy numery kart kredytowych. Co więcej, takie sieci mogą służyć do rozprzestrzeniania złośliwego oprogramowania na podłączone urządzenia. A dostęp do niezaszyfrowanych danych może prowadzić nawet do kradzieży tożsamości użytkownika

– mówi ekspert dr Paweł Stobiecki, Wiceprzewodniczący Rady Fundacji CYBER.

Dlaczego w ogóle Polacy wyłączają zabezpieczenia na laptopach służbowych? Czyni tak 70 procent ich użytkowników! Przyczyny są trywialne. Robimy tak, gdy przenosimy dane na inne nośniki, takie jak chmura czy pendrive (43%), używamy służbowego laptopa do prywatnych spraw (39%), robimy rzeczy „inaczej niedozwolone” (37%) lub przyspieszamy transfer plików (30%).

Wyłączanie zabezpieczeń takich jak programy antywirusowe czy firewalle, to poważne ryzyko. Może prowadzić do różnych problemów, począwszy od infekcji złośliwym oprogramowaniem, poprzez kradzież danych, aż po utratę kontroli nad urządzeniem. Możemy np. paść ofiarą ataków ransomware, przez które cyberprzestępcy blokują dostęp do naszych danych i żądają okupu za ich odblokowanie. Dodatkowo, wrażliwe informacje takie jak m.in.: dane osobowe, dane finansowe, dane do logowania, dane medyczne, prywatne zdjęcia i materiały wideo oraz informacje zawodowe, mogą być przechwytywane i wykorzystane do celów niezgodnych z prawem lub do szantażu

– mówi dr Paweł Stobiecki.

Na szczęście aktualizujemy swoje urządzenia

Większość posiadaczy laptopów, zarówno osobistych, jak i służbowych, chroni swoje urządzenia, instalując program antywirusowy (88-89%). W przypadku laptopów służbowych większość użytkowników dba o aktualizacje systemu (79%) i zabezpiecza ekran hasłem lub odciskiem palca (77%). W przypadku laptopów prywatnych te odsetki są nieco niższe (odpowiednio 85% i 68%). Co ciekawe, użytkownicy lepiej dbają o prywatność na laptopach służbowych: 76% z nich korzysta z zapory sieciowej (firewall), podczas gdy w przypadku laptopów prywatnych jest to tylko 61%. Większość użytkowników wyłącza lub blokuje laptopa, gdy od niego odchodzi (65-70%), a także zasłania kamerę, gdy jej nie używa (56-66%). Mniej popularne, ale wciąż stosowane są narzędzia VPN (39-52%) oraz szyfrowanie plików i dysków (42-49%).

Jak dbać o bezpieczeństwo w sieci?

Można o tym napisać książkę, ale w kontekście powyższego badania, pamiętaj:

  • Jak najczęściej używaj VPN: szyfruj swoje dane i chroń je przed potencjalnymi cyberprzestępcami.
  • Unikaj otwartych sieci Wi-Fi: sieci bez hasła są bardziej podatne na ataki, więc lepiej ich unikać.
  • Nie udostępniaj poufnych informacji: nie wysyłaj haseł, numerów kart kredytowych ani innych poufnych danych przez publiczne sieci Wi-Fi.
  • Ostrożnie z finansami: unikaj logowania się do bankowości internetowej i dokonywania płatności online w publicznych sieciach Wi-Fi.
  • Sprawdź, czy sieć jest bezpieczna: upewnij się, że łączysz się z siecią, która jest zabezpieczona hasłem i należy do zaufanego dostawcy.
  • Zadbaj o aktualizacje i zabezpieczenia: regularnie aktualizuj swój system operacyjny, oprogramowanie i program antywirusowy, aby chronić się przed najnowszymi zagrożeniami.

Źródło: Huawei

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.