Dzięki prostym błędom w zabezpieczeniach hakerzy mogą nie tylko przejąć obraz z kamerki, ale także przechwycić wszystkie zapisane na niej pliki. Specjaliści nie wykluczają, że luki mogą także umożliwić włamanie na inne urządzenia znajdujące się w tej samej sieci.
Najwięcej, bo aż 18 luk, znaleziono w kamerkach sprzedawanych pod nazwą Opticam i5 HD. Niektóre błędy są także obecne w Foscam C2. Podobne luki prawdopodobnie występują w kamerkach produkowanych przez Foscam, ale sprzedawanych pod inną nazwą. Mowa o markach Chacon, Thomson, 7links, Opticam, Netis, Turbox, Novodio, Ambientcam, Nexxt, Technaxx, Qcam, Ivue, Ebode oraz Sab.
F-Secure zgłosiło producentowi wykryte luki już kilka miesięcy temu, jednak do tej pory nie zostały one załatane. Z tego też względu firma nie opublikowała przykładu skutecznego ataku na wspomniane kamerki.
Źródło: Ars Technica