Na początku przedstawiciele Facebooka informowali, że problem dotyczy „dziesiątek tysięcy użytkowników Instagrama”, podczas gdy teraz mówi się o „milionach”. Wiadomo też, że ten dotknął także „setek milionów użytkowników aplikacji Facebook Lite” i „dziesiątek milionów innych użytkowników Facebooka”.
Zgodnie z oświadczeniem Facebooka, problem został zauważony w styczniu, a w marcu ogłoszono jego rozwiązanie. Bezpośredni dostęp do haseł zapisanych w postaci zwykłego tekstu mogło mieć nawet 20 000 pracowników portalu społecznościowego.
Facebook jednocześnie twierdzi, że badał dostęp do danych i nie znaleziono „żadnych dowodów nadużyć”. Z oficjalnego oświadczenia wynika też, że hasła nie zostały ujawnione poza strukturami portalu.
Portal Marka Zuckerberga ma wyjątkowo zły okres jeżeli chodzi o kwestie bezpieczeństwa. Zaledwie wczoraj informowaliśmy o kolejnej aferze związanej z „wykradaniem” zdanych ze skrzynek e-mail użytkowników.
Źródło: The Verge