Telefoniczne oszustwo na policjanta
Telefoniczne oszustwo na policjanta jest szalenie popularną metodą przestępców i działa doskonale zwłaszcza na osoby starsze. Pokazuje to przykład mężczyzny, na którego stacjonarny numer telefonu zadzwonił osobnik podający się za funkcjonariusza wydziału śledczego. Twierdził, że z konta 53-latka skradziono 30 tysięcy złotych i nakłaniał go do wzięcia udziału w prowokacji przeciwko… nieuczciwym pracownikom banku.
Zobacz też: Telefoniczne oszustwo na prokuratora. 23-latek w areszcie
Co ciekawe, 53-latek rzekomo potwierdził dane policjanta pod numerem 997, nie odkładając słuchawki z oszustem na linii. To uśpiło jego czujność – prawdopodobnie przestępca podał imię i nazwisko prawdziwego policjanta. Czujność oszukanego została wtedy uśpiona. Podał wszystkie dane fałszywemu policjantowi oraz przekazał mu informacje na temat środków zgromadzonych na kontach bankowych.
W kolejnym etapie oszustwa 53-latek pojechał do banku i założył na jeden ze swoich rachunków autoryzację na numer telefonu oszusta. Miało to pomóc w zablokowaniu pieniędzy, ale jak zapewne się domyślacie, pomogło przestępcy łatwo pozyskać środki z konta niczego nieświadomego mężczyzny.
„Oszust kontaktował się jeszcze z pokrzywdzonym telefonicznie następnego dnia o umówionej godzinie. Po upewnieniu się, że 53-latek nikomu nie powiedział o całej sytuacji, zaprosił go do Komendy Powiatowej Policji w Płońsku, gdzie umówione miało być spotkanie z komendantem. Gdy mężczyzna stawił się w jednostce Policji od dyżurnego dowiedział się, że padł ofiarą oszustów. Po sprawdzeniu kont zorientował się, że stracił ponad 52 tys. zł” – czytamy w policyjnym komunikacie.
Czytaj także: Zamówiła iPhone 13 Pro Max, dostała mydło w płynie
Policja nigdy nie poprosi Cię o pieniądze…
…chyba, że będzie to mandat drogowy, płatny na miejscu. Policja nigdy nie informuje telefonicznie o prowadzonych przez siebie sprawach i nigdy nie prosi w ten sposób o żadne pieniądze. Pamiętajcie, że manipulatorzy nierzadko podają wymyślone nazwiska, a nawet numery oznak. Bądźcie czujni i ostrzegajcie bliskich.
Źródło: KWP w Radomiu