Wszystko przez wysoko krytyczną lukę w Internet Explorerze która została odkryta przy okazji grudniowych ataków hakerskich na firmę Google i inne światowe koncerny. Zdaniem BSI błąd w IE pozwala atakującemu napastnikowi na wstrzyknięcie złośliwego kodu na komputer ofiary w skutek czego może dojść do przejęcia kontroli nad atakowaną maszyną. Do zarażenia komputera może dojść po odwiedzeniu specjalnie spreparowanej strony WWW.
Niemieccy specjaliści odradzają korzystanie z Internet Explorera w Windows XP, Vista oraz 7 do czasu kiedy Microsoft wyda odpowiednią aktualizację. BSI do tego czasu zaleca korzystanie z alternatywnych przeglądarek internetowych. Ponadto urząd odpowiedzialny za bezpieczeństwo informatyczne informuje, że tymczasowe sposoby ochrony zaproponowane przez Microsoft (działanie przeglądarki w trybie ochrony i wyłączenie Active Scripting) utrudniają możliwość ataku ale niestety nie eliminują całkowicie zagrożenia.
Źródło: BSI