Coraz większa liczba Polaków planuje swoje wakacje na własną rękę. Zamiast wertować oferty biur podróży, udaje się w poszukiwaniu noclegów na znane platformy rezerwacyjne. Tą najpopularniejszego jest od wielu lat Booking.com, czego świadomość mają oczywiście oszuści. W te wakacje trwa kampania cyberprzestępców, w której podszywają się oni pod popularny serwis, wyłudzając konta i pieniądze internautów. Na co trzeba uważać?
Oszuści podszywają się pod Booking.com
Ma miejsce wyjątkowo groźna akcja przestępców, wymierzona w osoby dokonujące rezerwacji noclegów online. W wakacje robimy to wyjątkowo często, co bezwzględnie wykorzystują oszuści podszywający się pod serwis rezerwacyjny Booking.com. Wykorzystują oni przejęte uprzednio konta obiektów wystawiających się na tej platformie do kontaktowania się z niczego nie podejrzewającymi ofiarami, które uprzednio rezerwowały w nich noclegi. W przesłanych wiadomościach widnieją odnośniki do spreparowanych stron podszywających się pod Booking.com.
CERT Polska ostrzega, że oszuści wysyłają wiadomości, w treści których namawiają to potwierdzenia rezerwacji pod rygorem jej anulowania. Link zawarty w treści wiadomości prowadzi do fałszywej wersji Booking.com, gdzie wyłudzane są nie tylko dane do logowania, ale też pieniądze. Na jednym z etapów internauci proszeni są o podanie danych swojej karty płatniczej lub dokonanie przelewu.
Licho nie śpi, uważajcie
Absolutnie zawsze przed kliknięciem w dany link sprawdzajcie, dokąd prowadzi. Wystarczy najechać nań kursorem myszy, aby w lewym dolnym rogu przeglądarki internetowej pojawił się adres. Zawsze weryfikujcie w pasku adresu, na jakiej witrynie jesteście. Jeżeli nazwa wygląda podejrzanie i po prostu inaczej niż powinna, nie korzystajcie z niej i nie podawajcie na niej żadnych danych. Zawsze włączajcie weryfikację dwuetapową.
Podejrzane strony możecie zgłaszać za pośrednictwem incydent.cert.pl. Warto to robić, aby przestępcy nie oszukali innych, mniej świadomych użytkowników sieci.
Źródło: CSIRT NASK