Polka sprzedawała umywalkę. Dała się oszukać na 500 tys. złotych

Maksym SłomskiSkomentuj
Polka sprzedawała umywalkę. Dała się oszukać na 500 tys. złotych

Cyberprzestępcy sięgają po przeróżne metody oszustw – te bardziej wyszukane i nieco mniej wyszukane. Wczoraj podawałem przykłady „napracowane”, dziś za Komendą Powiatową Policji w Wejherowie przytoczę przykład oszustwa prostego, ale szalenie skutecznego. Pewna Polka sprzedawała umywalkę na jednej ze znanych platform ogłoszeniowych. Zamiast zainkasować nieco grosza, przelała przestępcom pół miliona złotych.

Polka sprzedawała umywalkę. Straciła fortunę

Policjanci z Wejherowa opisują przykry przypadek mieszkanki tamtejszego powiatu. Poszkodowana zgłosiła się na komendę w celu zgłoszenia oszustwa. Pokrzywdzona opowiedziała historię swojego ogłoszenia umieszczonego na lokalnym serwisie ogłoszeniowym. Polka sprzedawała umywalkę i zamiast otrzymać pieniądze, przekazała je cyberprzestępcom. Jak do tego doszło?

Kupujący nawiązał kontakt ze sprzedającą, robiąc to tak, jak przystało na oszusta: poza platformą sprzedażową. Wykorzystał do tego „znany komunikator” – prawdopodobnie WhatsApp – i w trakcie rozmowy z poszkodowaną wysłał jej link. Niektórzy z Was doskonale znają tę metodę i wiedzą, aby pod żadnym pozorem nie klikać w podobne hiperłącza. Kobieta w odnośnik kliknęła.

Po kliknięciu w link, co samo w sobie na ogół nie oznacza jeszcze problemów, zalogowała się do swojego konta bankowego. Wtedy zadzwonił do niej telefon. Obcy mężczyzna podawał się za pracownika banku i twierdził, że ktoś próbuje wypłacić pieniądze z jej konta. Metodą na zabezpieczenia środków miało być podanie oszustowi kodu autoryzacyjnego BLIK. A potem kolejnych…

Konto techniczne, które nie istnieje

Przenoszenie pieniędzy „na konto techniczne” to popularna metoda oszustów. Polka, która sprzedawała umywalkę, dokonała autoryzacji przelewów i innych transakcji na łączną kwotę ponad 500 000 złotych. Jak zapewne się domyślacie, środków tych nigdy już nie odzyska.

Wraz z wejherowskimi policjantami przypominamy:

  1. Podczas rozmowy telefonicznej nie przekazuj nikomu kodów BLIK.
  2. Nie wykonuj przelewów bankowych na konta osób, których nie znasz.
  3. Pamiętaj kto i co do Ciebie pisze.
  4. Nie korzystaj z przesłanych linków, które otrzymałaś/-eś mailem, SMS-em czy komunikatorem. Może być to oprogramowanie, za którego pośrednictwem złodziej będzie miał dostęp do twojego telefonu, komputera.
  5. Nie wpisuj nigdzie numeru swojej karty, a tym bardziej kodu zabezpieczającego. Zwłaszcza teraz, w tym gorącym przedświątecznym okresie, zanim zdecydujemy się na zakupy w jakimś sklepie internetowym, sprawdź, czy ten sklep faktycznie istnieje, jakie ma opinie czy komentarze. Zweryfikuj, czy sklep stacjonarny prowadzi działalność również przez Internet.

Apelujemy o rozwagę i ostrożność. Nie daj się oszukać.

Źródło: policja.gov.pl

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.