W niecałą minutę hakerzy przesłali dane z kont pocztowych, z których na co dzień korzysta około 4 tysięcy pracowników zarówno w służbie cywilnej jak i wojskowej. Natychmiast po wykryciu ataku, Pentagon całkowicie wyłączył zhakowany system, który do tej pory nie odzyskał sprawności (prawdopodobnie ma to zrobić do końca tego tygodnia).
Zdaniem specjalnych służb atak został przeprowadzony przez rosyjskich cyberprzestępców, którzy koordynowali go poprzez media społecznościowe. Jednak nie jest jasne czy był on sankcjonowany przez rząd Rosji czy też został wykonany na zlecenie konkretnych osób.
Nawet jeśli wykradzione dane nie były żadnymi tajnymi informacjami o dużej wartości to jednak sam fakt udanego cyberataku na Pentagon może mocno niepokoić.
Źródło: nbcnews.com