Szkoda tylko, że za każdym razem to gracze mają przechlapane i tracą dostęp do usług, za które płacą.
Przypomnijmy, że w zeszłym roku podczas Świąt Bożego Narodzenia grupa Lizard Sqad spowodowała awarię usług Xbox Live oraz Playstation Network poprzez ataki DDos. Kilka dni później dwóch członków grupy zostało zidentyfikowanych i aresztowanych, ale jak widać to nie odstraszyło kolejnych, bohaterskich wojowników o lepsze działanie usług sieciowych dla graczy.
Ekipa Phantom Squad ma już na tym polu doświadczenie. Niedawno członkowie grupy na kilka godzin unieruchomili Xbox Live. Tym razem obiecują, że atak będzie poważniejszy.
Kolejna grupa o nazwie SkidNP też chce ratować świat unieruchamiając podczas Świąt serwery Minecrafta oraz Steam.
Dodajmy, że atak DDoS polega, najprościej rzecz ujmując, na wygenerowaniu olbrzymiej liczby zapytań kierowanych do serwera, co powoduje jego spowolnienie, a ostatecznie zawieszenie lub odłączenie. Wszystko po to, aby graczom żyło się lepiej i dostatniej. Podobno.
Źródło: ubergizmo