O ataku cyberprzestępców na placówkę medyczną poinformował czeski premier, Andrej Babisz, przekazując słowa jej rzecznika, Pawła Żarty. Szpital został zaatakowany oprogramowaniem typu ransomware, które sparaliżowało zupełnie jego pracę. Unieruchomione zostały komputery przetwarzające dane pacjentów, a personel otrzymał zakaz uruchamiania kolejnych urządzeń.
Szpital w Brnie do tej pory analizował ok. 20 próbek dziennie, w ramach testów na obecność koronawirusa. Badania zostały oddelegowane teraz do szpitala w Ostrawie, a pacjenci przetransportowani do innych szpitali w mieście i na terenie południowych Moraw.
Czeskie narodowe biuro ds. bezpieczeństwa cybernetycznego i informatycznego (NUKIB) nie zdradza na razie szczegółów dotyczących incydentu. Okup prawdopodobnie nie będzie opłacony.
Miejmy nadzieję, że nie będą przeprowadzane kolejne ataki destabilizujące pracę szpitali i innych placówek medycznych. Wydaje się, że niektóre kraje zechcą przygotować się na taką ewentualność i zaostrzyć prawo obowiązujące w dobie szalejącej na świecie pandemii koronawirusa SARS-cov-2.
Źródło: PAP