Unia Europejska chce uniknąć najgorszej rzeczy, która może zostać spowodowana przez sztuczną inteligencję – dyskryminacji oraz problemów powiązanych z identyfikacją użytkowników. Samo wykorzystanie AI nie jest złe, jednak w wielu przypadkach algorytmy błędnie przetwarzają dane i powodują rzeczywiste kłopoty. UE chce zająć się tą sprawą i stworzyć jednolity zestaw regulacji pozwalający na wydajną i efektywną pracę sztucznej inteligencji.
UE chce uregulować sztuczną inteligencję
Zgodnie z dokumentem, do którego uzyskał dostęp serwis Politico, Unia Europejska chciałaby całkowitego zakazu niektórych zastosowań algorytmów sztucznej inteligencji. Te zostaną oznaczone mianem „wysokiego ryzyka”. Firmy, które nie spełnią wymogów Komisji Europejskiej będą mogły zostać ukarane grzywną w wysokości do 20 milionów euro lub 4 proc. ich pełnych obrotów. Ostateczne rozporządzenie miałoby pojawić się już 21 kwietnia 2021 roku.
Zasady proponowane przez UE są pierwszymi tego rodzaju, które będą regulowały sztuczną inteligencję. Jak widać Europa nie chce pozostawić firm i przedsiębiorstw „samopas”, tak jak miało to miejsce w USA ani też działać podobnie do Chin – wykorzystując maksymalnie potencjał AI, nie zawsze w dobrym zastosowaniu.
Co ciekawe, wszelakie systemy punktacji społecznej, które oceniałyby mieszkańców Europy pod różnymi kątami również zostaną zakazane.
fot. Sara Kurfes -Unsplash
Przepisy wprowadzają jednak wyjątek, który pozwoli władzom na wykorzystanie technologii, jeśli będzie istniało podejrzenie popełnienia przestępstwa. Rozpoznawanie twarzy w miejscach publicznych byłoby więc dozwolone, jeśli zostanie ograniczone czasowo i geograficznie. Brzmi to rozsądnie, jednak daje spore pole manewru w kwestii naruszeń.
UE pragnie również uniknąć kwestii uprzedzeń rasowych i płciowych, które nękały rozwój sztucznej inteligencji od samego początku. Finalnie celem jest uniknięcie dyskryminacji powodowanej przez technologię.
Nam nie pozostaje nic innego, jak tylko obserwować całą sytuację. Na ten moment pozostaje ona dynamiczna.
Źródło: Politico / fot. Sacha T’Sas – Unsplash