Uprawnienia admina na dowolnym PC z Windows? Podepnij sprzęt Razer

Maksym SłomskiSkomentuj
Uprawnienia admina na dowolnym PC z Windows? Podepnij sprzęt Razer
Na komputerach z systemem Windows istnieją różne poziomy użytkowników, od gości po administratorów. Oczywiście poszczególne konta różnią się od siebie poziomem uprawnień. Te o statusie administratora mogą dokonywać największej liczby modyfikacji w systemie, mając dostęp do większości kluczowych z punktu działania bezpieczeństwa funkcji OS-u. Niezwykle ważną rzeczą jest to, aby poszczególnym użytkownikom nadawać odpowiednie uprawnienia. Niestety, za sprawą myszek firmy Razer ich przyznawanie traci jakiekolwiek znaczenie.

Poważna luka w oprogramowaniu Razer Synapse

Razer Synapse to oprogramowanie towarzyszące różnym produktom gamingowym marki Razer. Za jego pośrednictwem da się personalizować funkcje słuchawek, klawiatur oraz myszek. Nowo wykryty bug w tymże sofcie pozwala każdemu posiadaczowi urządzeń tej marki uzyskać najwyższe uprawnienia SYSTEM w obrębie dowolnego komputera z systemem Windows. Wystarczy mieć do niego lokalny dostęp. Przykład? Dziecko może z łatwością obejść blokady nakładane przez rodziców. Jak? To niezwykle proste.

Za każdym razem, gdy podłączysz po raz pierwszy klawiaturę lub mysz Razer do komputera, system Windows automatycznie pobierze Razer Synapse, czyli oprogramowanie używane przez firmę Razer do kontrolowania ustawień swoich akcesoriów. Podczas procesu instalacji, gdy system Windows wyświetli monit z zapytaniem o to, w którym folderze chcesz zapisać oprogramowanie, wciśnięcie klawisza Shift i kliknięcie prawym przyciskiem myszy przycisku „Wybierz folder”, pozwoli uruchomić okno PowerShell. I… tyle.

Ponieważ oprogramowanie Razer ma uprawnienia SYSTEM, oznacza to, że nawet użytkownicy, którzy nie są administratorami, mogą uzyskać uprawnienia na poziomie administratora i robić prawie wszystko, co chcą z poziomu okna PowerShell. Wystarczy fizyczny dostęp do komputera i akcesorium marki Razer.



Razer wydał oświadczenie, że już opracowuje łatkę, która usunie explot.

Niezły „bigos”.

Źródło: Twitter

Udostępnij

Maksym SłomskiZ dziennikarstwem technologicznym związany od 2009 roku, z nowymi technologiami od dzieciństwa. Pamięta pakiety internetowe TP i granie z kumplami w kafejkach internetowych. Obecnie newsman, tester oraz "ten od TikToka". Miłośnik ulepszania swojego desktopa, czochrania kotów, Mazdy MX-5 i aktywnego uprawiania sportu. Wyznawca filozofii xD.